Burmistrz Łęcznej Leszek Włodarski opublikował nagranie, które miało służyć promocji nowego basenu w mieście. Jednak to co zrobił, wywołało niespodziewaną reakcję Sanepidu. Ostatecznie zapadła decyzja o tymczasowym zamknięciu obiektu.
W poniedziałek w mieście otworzono nowowyremontowany basen. Burmistrz Łęcznej, Leszek Włodarski chciał pomóc w promocji nowego obiektu. W sieci pojawiło się nagranie, na którym zadowolony włodarz wskakuje do basenu… w ubraniu.
Nagranie stało się prawdziwym hitem sieci, bo internauci masowo udostępniali je dalej. Jak informuje portal Łęczna24.pl, mimo większości bardzo przychylnych opinii pojawiły się także donosy do inspekcji sanitarnej wskazujące, że skok burmistrza mógł zabrudzić wodę.
Czytaj także: Lech Wałęsa pokazał zdjęcia z gór. Jego buty stały się hitem
Po tym jak burmistrz Łęcznej wskoczył do basenu, konsekwencje okazały się zaskakujące. „Pojawiły się informacje, że ten incydent mógł spowodować pogorszenie jakości wody w basenie. W związku z tymi obawami, dyrekcja szkoły podjęła decyzję o zamknięciu basenu.” – powiedziała w rozmowie z o2.pl dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Łęcznej Elżbieta Piłka.
Jak twierdzi portal, to nie sanepid zadecydował o zamknięciu obiektu – była to decyzja dyrekcji szkoły, przy której znajduje się basen. Badania są rutynowe i sanepid nie miał obowiązku wydać decyzji o zamknięciu basenu.
„Nie spodziewałem się, że nasz promocyjny film osiągnie, aż taki duży zasięg.” – obraca sprawę w żart burmistrz Łęcznej Leszek Włodarski, wypowiadając się na Łęczna24.pl. „Wyniki próbek wody poznamy w przyszłym tygodniu, jestem przekonany, że będą prawidłowe, a basen ponownie zostanie otwarty.” – dodaje.
Źr. rmf24.pl; leczna24.pl; o2.pl