Adam Nawałka nie jest już selekcjonerem reprezentacji Polski. Informację tę przekazał Zbigniew Boniek podczas specjalnie zorganizowanej konferencji prasowej. W jej trakcie wypowiedział także słowa, które zirytowały kibiców.
„Uważam, że dziennikarze troszeczkę go zaszczuli. Tym szukaniem afer itd.” – powiedział Boniek chwilę po ogłoszeniu informacji, że Adam Nawałki nie poprowadzi reprezentacji Polski w kolejnych spotkaniach.
Wypowiedź prezesa PZPN była szeroko komentowana w sieci, gdzie wzbudziła spore emocje. Internauci zwracają uwagę, że w obecnych okolicznościach obarczanie winą dziennikarzy jest wyjątkowo nie na miejscu, ponieważ ci przez cały czas okres jego pracy zapewniali mu wyjątkowo dobrą prasę. Akceptowali i nie mieli za złe nawet tego, że selekcjoner stroni od udzielania wywiadów i komunikuje się z mediami jedynie podczas konferencji prasowych. Krytyka, ale co najistotniejsze, merytoryczna, spadła na zespół dopiero po porażkach z Senegalem i Kolumbią.
„Natomiast nigdy nie zgodzę się, że Adam Nawałka został zaszczuty przez dziennikarzy. Uważam, że obchodzono się z nim jak z jajkiem. Nie twierdzę, że to dobrze albo źle, tylko po prostu stwierdzam fakt” – napisał dziennikarz Weszło.com, Krzysztof Stanowski.
Boniek powiedział, że dziennikarze zaszczuli Nawałkę. To też dobre. Chyba żaden selekcjoner nie miał tak dobrej prasy. Owszem, wiele sam sobie wywalczył, ale nie ma co ukrywać że PZPN rękami Taty Janusza szybko prostował tych którzy piszą nieprzychylnie. #PZPN #Kadra #Nawałka
— OHD (@OneHoeDown) 3 lipca 2018
Czyli to dziennikarze zaszczuli Nawałkę. I wg @BoniekZibi dlatego selekcjoner zdecydował się odejść. Aha… @pzpn_pl
— Marek Bobakowski (@MarekBobakowski) 3 lipca 2018
nie wierzę, dziennikarze zaszczuli biednego selekcjonera..
— Paweł Ruszczyk (@PaweRuszczyk1) 3 lipca 2018
Boniek na konferencji – „troszeczkę żeście Adama zaszczuli”. A więc jednak wina dziennikarzy.
— Marcin Jeżyk (@MarcinJezyk) 3 lipca 2018
Nawałka odchodzi z reprezentacji
Reprezentacyjna przyszłość Adama Nawałki stanęła pod znakiem zapytania po fatalnych występach Polski na Mistrzostwach Świata. Zgodnie z przewidywaniami wielu komentatorów, nastąpi zmiana na stanowisku selekcjonera kadry.
3 lipca 2018 roku o godzinie 12:00 w sali konferencyjnej na stadionie PGE Narodowym odbył się briefing z udziałem Adama Nawałki oraz Zbigniewa Bońka. Głównym tematem był nieudany występ polskiej reprezentacji na Mistrzostwach Świata. Polska kadra już po dwóch pierwszych meczach zakończonych porażkami (z Senegalem – 1:2 i z Kolumbią – 0:3) nie miała szans na wyjście z grupy. Nawet wygrana nad Japonią 1:0 nie mogła tego zmienić.
Zbigniew Boniek poinformował, że liczył na dalszą współpracę z Nawałką, ale zapadła wspólna decyzja o zakończeniu współpracy. Adam Nawałka po 30 lipca przestanie sprawować funkcję selekcjonera polskiej reprezentacji.