W sieci pojawiło się nagranie zarejestrowane przez kamerę monitoringu. Widać na nim bardzo groźnie wyglądający wypadek z udziałem rowerzysty. Choć bez obrażeń się nie obeszło, to młody mężczyzna i tak może mówić o dużym szczęściu.
Do zdarzenia doszło w centrum Bydgoszczy na skrzyżowaniu ul. Długiej i Wąskiej. Na nagraniu widać taksówkę powoli wyjeżdżającą z wąskiej uliczki. Pech chciał, że na zakręcie stał zaparkowany inny samochód, który skuteczni ograniczył widoczność zarówno taksówkarzowi jak i rowerzyście.
Młody mężczyzna na rowerze co prawda ledwie zdołał ominąć wyjeżdżającą niespodziewanie taksówkę, ale tuż po chwili w pełni rozpędzony uderzył w latarnię. Na domiar złego rowerzysta nie miał na głowie kasku.
Na pomoc natychmiast rzucili się przechodnie, którzy wezwali służby ratunkowe. Młody rowerzysta może jednak mówić o dużym szczęściu. Choć i tak skończyło się dla niego złamaniem obojczyka, ale gdyby z taką prędkością uderzył w latarnię głową, to konsekwencje mogłyby być tragiczne.
Źródło: o2.pl
Fot.: Facebook/brd24.pl (screen)