Artur Dębski, były poseł Twojego Ruchu, a obecnie parlamentarzysta PSL, przyznał za pośrednictwem Twittera, że na decyzje Janusza Palikota odnośnie głosowań sejmowych mogli wpływać redaktor naczelny „Gazety Wyborczej” Adam Michnik oraz prezydent Bronisław Komorowski.
Jeżeli ustawę 67 popierasz na polecenie szefa i potem dowiadujesz się, że prosił o to prezydent i premier to zgrzytasz ale szef kazał .
— ARTUR DĘBSKI (@artur_debski) marzec 5, 2015
Czytaj także: Zbrodnia Wołyńska to nie ludobójstwo
Jeżeli przed głosowaniem ws Wołynia dzwoni pan Michnik i pan Komorowski i ktoś jednoosobowo z tego powodu zmienia decyzję 40 ludzi to trudne — ARTUR DĘBSKI (@artur_debski) marzec 5, 2015
Ustawa 67, o której wspomina poseł Dębski, to oczywiście projekt zakładający podwyższenie wieku emerytalnego. Został on przegłosowany przez Sejm.
Drugi tweet tyczy się głosowania w sprawie rzezi wołyńskiej. Sejm, m.in. głosami posłów Twojego Ruchu, przyjął uchwałę upamiętniającą ofiary tej zbrodni. W jej treści nie znalazło się jednak jasne sformułowanie, dobitnie świadczące o tym, że wydarzenia, które rozegrały się na Wołyniu były ludobójstwem. W uchwale przygotowanej przez Sejm, rzeź wołyńska została nazwana „czystką etniczna o znamionach ludobójstwa”.
Artur Dębski na Twitterze odniósł się również do ostatnich wydarzeń, które rozgrywają się w jego byłym ugrupowaniu. Partię opuszczają kolejni posłowie, wśród nich znalazł się m.in. jeden ze sztandarowych polityków formacji – Andrzej Rozenek. Więcej informacji na ten temat znajdą państwo TUTAJ.
Jeżeli z 40 ludzi traci się 28 to znaczy że wszyscy 28 to nikczemni , podli i źli ? A ten jeden jak ruski politruk najmądrzejszy ? — ARTUR DĘBSKI (@artur_debski) marzec 5, 2015
źródło: twitter, wmeritum
Fot. Wikimedia/lukaspl