Były prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz opublikował list, w którym zwrócił się do Ukraińców. Zaapelował do nich między innymi, by negocjowali warunki zakończenia wojny z Rosją. Odniósł się także do Polski, oskarżając nasz kraj o zamiar aneksji zachodnich regionów Ukrainy.
Wiele wskazuje na to, że Rosja rozpoczyna kolejną akcję dezinformacyjną, przed którą ostrzegały zarówno polskie, jak i ukraińskie służby. Jeszcze przed weekendem mówił o niej Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Ołeksij Daniłow, który informował, że akcja ma mieć kryptonim „Kameleon”. „Rosja zmienia sposób działania w wojnie. Przeciwnik próbuje teraz destabilizować sytuację w naszym kraju poprzez sieć agentów wpływu, którzy podają się za ukraińskich patriotów” – powiedział.
Jednym z elementów nowej akcji propagandowej może być list byłego prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza. Na początku rosyjskiej agresji pojawiły się doniesienia, że to właśnie jego Kreml chce osadzić jako nowego przywódcę w Kijowie. Janukowycz został obalony w 2014 roku w wyniku wydarzeń na Majdanie.
Teraz Janukowycz opublikował sześciostronicowy list, w którym przekazuje Ukraińcom swoje „rady”. Apeluje między innymi, by nie polegali na krajach Zachodu, ale negocjowali warunki zakończenia wojny z Rosją. To jednak nie wszystko.
Były prezydent Ukrainy zaatakował także Polskę. Zarzucił władzom w Warszawie, że planują zajęcie zachodnich obwodów Ukrainy. Tym samym Janukowycz wpasował się w narrację Kremla, który od tygodni oskarża Polskę o to, że wspólnie ze Stanami Zjednoczonymi planują wprowadzić wojska na Ukrainę. Polskie władze konsekwentnie temu zaprzeczają.
Czytaj także: Niepokojące doniesienia z Rosji. Kreml rozważa ponowny atak na Kijów?
Źr.: WP