Cayo to zespół pochodzący z Bydgoszczy. Grupa pozytywnie nakręconych przyjaciół, na której czele stoi charyzmatyczna wokalistka, udostępniła swój pierwszy singiel zatytułowany Nie wypuść mnie.
Współpracują z Ryszardem Kunce – znanym autorem tekstów (Natalia Kukulska, Edyta Górniak, Feel, Rafał Brzozowski, Łukasz Zagrobelny, Patrycja Markowska, Grzegorz Markowski) oraz Marcinem Borsem, producentem muzycznym z wrocławskiego studia Fonoplastykon, znanym ze współpracy z takimi artystami jak: Katarzyna Nosowska, Monika Brodka, Myslovitz, Mrozu, Krzysztof Zalewski.
Owocem tej współpracy jest debiutancki singiel o tytule Nie wypuść mnie.
Czytaj także: Kaźmierczak dla wMeritum.pl: Nasz pierwszy koncert ma status trochę jak Voldemort
Ryszard Kunce opowiada:
Cayo to zespół młodych muzyków, którzy, co się wcale często w polskiej muzyce pop nie zdarza – są muzykami. Dużo pracują, szukają swojego stylu, eksperymentują a ich ostatnia produkcja brzmi świeżo i obiecująco.
Grają pop-rock który nie jest nudny i nie kopiuje nachalnie zachodnich wzorców. No i mają asa w rękawie: Agnieszka Zawidzka śpiewa naturalnym, subtelnym głosem, bez manier i efekciarstwa. Cayo to będzie bardzo dobra kapela. Trzymam kciuki!
Poniżej możecie państwo przeczytać wywiad z zespołem Cayo, który nakreśla genezę powstania grupy i nagrania singla.
Jak doszło do powstania zespołu?
Agnieszka: Wszyscy znaliśmy się ze studiów (muzycznych), więc siłą rzeczy wpadaliśmy na siebie bardzo często. Choć każdy z nas był z zupełnie innej muzycznej bajki, to w jakiś naturalny sposób zaczęliśmy spotykać się na próbach.
Skąd nazwa?
Wojtek: Nazwa miała być krótka, łatwa do zapamiętania i… pozytywna:). Niestety nie udało nam się nic takiego wymyślić:))
-OK… Skąd w takim razie Cayo?
Kamil: Z Peru :) Nasza przyjaciółka Peruwianka użyczyła nam po prostu swojego nazwiska. Możemy więc powiedzieć, że wstąpiliśmy z nią w związek prawie małżeński ;)
Jaka jest muzyka Cayo?
Agnieszka Ś.: Taka jak my. Jesteśmy pozytywnie nakręconymi ludźmi, więc staramy się przekładać to na dźwięki.
Agnieszka Z.: Nie zamykamy się na jeden gatunek. Tak naprawdę ciągle poszukujemy. I mamy nadzieję poszukiwać jak najdłużej. Droga do celu jest cenniejsza, niż osiągnięcie go.
Nagraliście debiutancki singiel “Nie wypuść mnie”. W jaki sposób powstawał ten utwór?
Wojtek: Nagraliśmy z Agnieszką demo utworu zaśpiewane w języku bliżej nieokreślonym i postanowiliśmy wysłać je do autora tekstów – Ryszarda Kunce, chcąc poznać jego opinię, jednocześnie wiedząc o tym, że współpracuje On z największymi artystami na polskiej scenie. Reakcja była bardzo pozytywna. W ciągu tygodnia otrzymaliśmy gotowy tekst: “Nie wypuść mnie”.
Oprócz tego, że tekst napisał dla Was Ryszard Kunce, to Wasze dźwięki wpadły w ręce Marcina Borsa, chyba najbardziej rozchwytywanego obecnie producenta w Polsce.
Bartek: Zgadza się. Szczerze mówiąc sami byliśmy zaskoczeni, że chyba najbardziej zapracowany producent muzyczny w tym kraju zgodzi się podjąć z nami współpracę. Wycieczka do Fonoplastykonu była dla nas ekscytującym przeżyciem i jednocześnie wielką lekcją.
Agnieszka Z.: Marcin to absolutny profesjonalista. Z pełnym zaufaniem zdaliśmy się na jego doświadczenie i muzyczny smak.
Jakie macie teraz plany?
Kamil: Zaczęliśmy promocję singla. Kawałek grany jest już w kilku stacjach radiowych i mamy nadzieję, że będzie tych stacji coraz więcej:) Kończymy kolejne piosenki, które chcielibyśmy przedstawić światu już w formie płyty.
Agnieszka Ś: A wiosną ruszamy z koncertami:))))
Oficjalny profil Facebook grupy CAYO: https://www.facebook.com/cayopl
Foto i źródło: cantaramusic.pl