Wielu polityków oraz komentatorów krytykuje Pawła Kukiza za brak programu wyborczego. W jego obronie stanął znany podróżnik, Wojciech Cejrowski. – W uczciwym systemie programu być nie może – pisze na swoim profilu społecznościowym.
– Mówią, że nie istnieją na świecie partie bez programów, że to bez sensu, nabieranie wyborców… Nieprawda! – grzmi Cejrowski i podaje za przykład Partię Republikańską w USA. – Nie ma oficjalnego programu. Jest luźną zbieraniną osobowości kandydujących z jednomandatowych okręgów. Każda z tych osób reprezentuje swój okręg wyborczy, wiec siłą rzeczy musi mieć inne cele od pozostałych kolegów Republikanów.
– Poseł (reprezentant) zostaje posłany ze konkretnego okręgu wyborczego, by dla tego okręgu załatwić jakieś konkretne sprawy w Waszyngtonie. Zbiór tych spraw do załatwienia to nie jest program wyborczy, to jest KONTRAKT – wybierzcie mnie a ja Wam załatwię to i to, oraz będę blokował to i tamto (np. eutanazję..) – objaśnia podróżnik. – Kontrakt polega na tym, że dany poseł nawet nie musi osobiście wierzyć w każdą rzecz, którą załatwia. On reprezentuje ludzi, którzy go wynajęli – ICH a nie siebie. Podobnie jak adwokat nie musi wierzyć w sprawę swojego klienta – on ją ma załatwić – dodaje.
Czytaj także: Wybory parlamentarne 2015 [Relacja na żywo]
– Dlatego słusznie mówi Kukiz, że żadnego programu nie będzie – w uczciwym systemie programu być nie może – uważa Cejrowski. – System uczciwy: zawieram z posłami umowę o dzieło. -System obecny: posłowie to cyborgi realizujące program partii i głosujący zgodnie z partyjną dyscypliną.