Rosyjska telewizja państwowa opublikowała materiał, w którym pojawiła się lista obiektów na terenie Stanów Zjednoczonych. Wszystkie one to potencjalne cele ataku nuklearnego.
Telewizja opublikowała materiał dzień po przemówieniu Władimira Putina przed parlamentem. Przypomnijmy, że w swoim wystąpieniu prezydent Rosji stwierdził, że Kreml odpowie atakiem atomowym wymierzonym w „ośrodki decyzyjne” na terenie USA.
„Rosja będzie zmuszona stworzyć i rozmieścić rodzaje broni, z których można korzystać nie tylko w odniesieniu do terytoriów, z których pochodzi bezpośrednie zagrożenie, ale także w odniesieniu do terytoriów, na których znajdują się ośrodki decyzyjne.” – oświadczył Putin.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Czytaj także: Władimir Putin zagroził USA i Europie. Rozmieści nowe rakiety?
Choć Putin nie wymienił konkretnie, co mogłoby być celem ataku rosyjskiego, to nadrobiła to telewizja państwowa. Jednym z celów ataku mógłby m.in. Pentagon i prezydencka rezydencja w Camp David, w stanie Maryland.
Ponadto rakiety miałyby zostać ukierunkowane również w Fort Richie, wojskowe centrum szkoleniowe w Maryland (zamknięte w 1998 r.). Inne wymienione obiekty to McCellan (baza sił powietrznych USA w Kalifornii zamknięta w 2001 r.) oraz Creek (morska baza komunikacyjna w Waszyngtonie).
Telewizja zaznaczyła, że nowe rakiety hiperdźwiękowe będą w stanie dotrzeć do celu w czasie krótszym niż pięć minut. Kreml skomentował materiał telewizji informując, że nie ingeruje w treści przez nią redagowane.
Źr. dorzeczy.pl