Rabusie myśleli, że są bezkarni. To miał być szybki napad i jeszcze szybsza ucieczka. Mieli jednak pecha, bo nie spodziewali się, że ojciec napadniętej rodziny podejmie walkę. Okazała się ona wyjątkowo skuteczna, co widać na nagraniu zarejestrowanym kamerą monitoringu.
Wszystko rozegrało się w Republice Południowej Afryki. Na nagraniu widać samochód z uzbrojonymi bandytami, którzy wysiadają z pojazdu i szybko wbiegają do pobliskiego domu. Jak się później okazało, sterroryzowali mieszkającą tam rodzinę i szybko okradli budynek z cennych przedmiotów.
Wszystko zdawało się iść po myśli przestępców. Po kradzieży opuścili dom i spokojnie udali się do swojego samochodu. Wtedy stało się coś, czego się nie spodziewali.
Z podjazdu domu na wstecznym biegu wyjechał rozpędzony pojazd, który uderzył w samochód bandytów. Za kierownicą siedział ojciec rodziny, który postanowił podjąć walkę. Na tym jednak się nie skończyło. Po pierwszym uderzeniu, odjechał, zawrócił i ponownie ruszył w stronę samochodu przestępców. Tym razem staranował ich przodem.
Czytaj także: „Jastrząb” i „Żelazny” – bracia wyklęci, legendy antykomunistycznego podziemia Lubelszczyzny (biografia)
Źródło: o2.pl
Fot.: liveleak