Sytuacja związana z Koreą Północną spowodowała, że chińskie wojska zostały postawione w stan gotowości. Rządowe media twierdzą, że Pekin nie zamierza dłużej znosić zachowania Pjonhjangu.
Pozarządowa organizacja z Hongkongu, Center of Human Rights and Democracy, podała, że wojska Chin we wszystkich regionach wojskowych zostały postawione w stan gotowości. Dotyczy to przede wszystkim jednostek pancernych i zmechanizowanych stacjonujących w Shandong, Zhejiang i Juan. Instytucja przekazała również wiadomość, według której 47. Grupa Armijna otrzymała już rozkaz marszu w stronę granicy z Koreą Północną.
Natomiast China Post, tajwański dziennik, stwierdził, że przy chińsko-koreańskiej granicy zostało już zgrupowanych 150 tys. żołnierzy. Do akcji przygotowane zostały również rakiety balistyczne.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Chiny nie posiadają tak dużego wpływu na Koreę Północną, jak to zwykło się twierdzić. Posunięcia niesfornego sąsiada irytują Chińczyków. To nie pierwszy raz, gdy pojawiają się informacje o koncentracji chińskich wojsk przy granicy z Koreą Północną, jednak po raz pierwszy jest mowa o przygotowaniach na tak wielką skalę.
Jak podaje portal konflikty.pl, na stronie tabloidu Global Times pojawił się artykuł, mówiący o wysłaniu wojsk na półwysep koreański, jeśli dojdzie do konfliktu. Natomiast Chińska Armia Ludowo-Wyzwoleńcza na swojej stronie opublikowała test, w którym groziła uderzeniem bomby atomowej na Koreę Północną. Wszystkie te informacje zostały już usunięte.