Chiny obserwują rozwój wydarzeń na terytorium Ukrainy. Eksperci tego kraju przedstawili możliwe scenariusze, w które ich zdaniem może rozwinąć się konflikt zbrojny. Dwa z nich są szczególnie ciekawe z perspektywy Europy…
Chiny od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę zachowują wymowną wstrzemięźliwość w komentarzach. Nie jest tajemnicą, że Państwo Środka korzysta na globalnym zamieszaniu, uzależniając stopniowo Rosję pod względem gospodarczym.
Jednak nawet Pekin zareagował ostrzej na ostatnią eskalację konfliktu. Rzeczniczka chińskiego MSZ Mao Ning, poinformowała na dzisiejszej konferencji prasowej, że jej kraj jest głęboko zaniepokojony rozwojem działań na Ukrainie.
– Jesteśmy zaniepokojeni rozwojem obecnej sytuacji i wzywamy odpowiednie strony do rozwiązania różnic poprzez dialog i konsultacje – podkreśliła. Następnie zapowiedziała, że Chiny są „gotowe do współpracy ze społecznością międzynarodową, aby nadal odgrywać konstruktywną rolę w deeskalacji sytuacji”.
Dokąd prowadzi inwazja Rosji na Ukrainę? Chiny podają dwa ciekawe scenariusze
Pekin coraz bardziej interesuje się rosyjską inwazją. Ostatnio kontrolowana przez chińskie władze gazeta „Global Times” przedstawiło analizę ekspertów, którzy przewidują, że kluczową rolę w konflikcie rosyjsko-ukraińskim odegra Europa.
Eksperci widzą wiele scenariuszy rozwoju rosyjskiej inwazji. Najciekawsze są jednak dwa z nich. „Jednym z nich jest niezależność Europy od Stanów Zjednoczonych – w tym przypadku istnieje możliwość pełnego dialogu między Rosją a krajami europejskimi. Jest też druga droga, która doprowadzi do podziału Europy na dwa obozy: kraje sprzymierzone z Waszyngtonem i inne, które wybiorą Moskwę” – czytamy.
Gazeta przekonuje, że za eskalację konfliktu odpowiadają Stany Zjednoczone oraz inne kraje zachodnie. W tym kontekście autorzy apelują, że zamiast podsycać konflikt, Zachód powinien wzywać do dialogu i pokojowego rozwiązania sytuacji.
"Global Times", charakter konfliktu rosyjsko-ukraińskiego to "gra strategiczna między Moskwą a Waszyngtonem, a fakty świadczą o tym, że konflikt stworzył nową sytuację, która zaszkodziła Ukrainie, Rosji i reszcie Europy, ale przyniosła korzyści tylko USA".Rzeczy.pl
— Katarzyna Waluś/Independent_Opinions (@Katarzyna_Walus) October 12, 2022