Nagranie z niepokojącym zachowaniem jednego z radnych Prawa i Sprawiedliwości krążą w Internecie. Część osób twierdzi, że mogą one świadczyć nie tylko o złym samopoczuciu.
Cała sytuacja miała miejsce w Bełchatowie. Zachowanie jednego z tamtejszych radnych, Ryszarda Ciągło, podczas zebrania Rady Powiatu Bełchatowskiego wzbudziło zainteresowanie i niepokój innych radnych oraz zgromadzonych na miejscu dziennikarzy. I to właśnie dziennikarz lokalnego portalu „Dzień Dobry Bełchatów” zarejestrował dziwne zachowanie polityka.
Ryszard Ciągło na sesję dotarł w okularach przeciwsłonecznych i chwiejnym krokiem. Jego zachowaniem od razu zainteresowali się inni radni, na miejsce została również wezwana policja, która miała sprawdzić, czy polityk jest trzeźwy. Jeszcze większe zamieszanie wywołała zarejestrowana rozmowa radnego z dziennikarzem.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Okazało się bowiem, że mężczyzna pod okularami przeciwsłonecznymi miał podbite oko, a oprócz tego miał wyraźnie bełkotliwą mowę. Całą sprawę tłumaczył później cukrzycą i złym samopoczuciem. Wiele osób podejrzewa jednak, że mężczyzna mógł być pod wpływem alkoholu, jednak żadne oficjalne informacje w tej sprawie się nie pojawiły.
Nagranie zarejestrowane przez dziennikarza można zobaczyć poniżej.