Tomasz Cimoszewicz, poseł Platformy Obywatelskiej, skomentował wpis Adam Andruszkiewicza nt. zakazu handlu w niedzielę. Polityk nazwał posła Wolnych i Solidarnych „amebą polskiego parlamentaryzmu”.
Wszystko zaczęło się od wpisu Andruszkiewicza, który skrytykował polityków PO. Ci protestowali przed marketami i galeriami handlowymi w całym kraju przeciwko wprowadzeniu zakazu handlu w niedzielę. Andruszkiewicz określił to zachowanie jako „hipokryzję”.
Kiedy w piątki kończą się obrady Sejmu, posłowie PO tłumnie spieszą do swoich domów, aby tam w weekend odpocząć i spędzić czas z rodziną. Dziś, ci sami posłowie chcą kazać tysiącom pracowników marketów wracać do ciężkiej pracy w Niedzielę. HIPOKRYCI! – napisał.
Kiedy w piątki kończą się obrady Sejmu, posłowie PO tłumnie spieszą do swoich domów, aby tam w weekend odpocząć i spędzić czas z rodziną. Dziś, ci sami posłowie chcą kazać tysiącom pracowników marketów wracać do ciężkiej pracy w Niedzielę. HIPOKRYCI!
— Adam Andruszkiewicz (@Andruszkiewicz1) 10 marca 2018
Tweet zamieszczony na profilu Andruszkiewicza zirytował Tomasza Cimoszewicza, posła PO, a prywatnie syna byłego premiera oraz czołowego polityka SLD, Włodzimierza Cimoszewicza. Przedstawiciel partii opozycyjnej nazwał Andruszkiewicza „amebą polskiego parlamentaryzmu”.
Amebo polskiego parlamentaryzmu, startowałeś z list „wolnościowców”. Rozumiem że jedyna wolność, o którą wam chodziło to wolność do zmiany barw partyjnych i robienia dobrze na kilometrówce bez prawa jazdy. Ale od wolności wyboru obywateli wara gdy nie wiesz co to znaczy – napisał, zarzucając Andruszkiewiczowi, że ten opuścił Kukiz’15 na rzecz Wolnych i Solidarnych.
Amebo polskiego parlamentaryzmu, startowałeś z list „wolnościowców”. Rozumiem że jedyna wolność o którą wam chodziło to wolność do zmiany barw partyjnych i robienia dobrze na kilometrówce bez prawa jazdy. Ale od wolności wyboru obywateli wara gdy nie wiesz co to znaczy. https://t.co/3tGWBouGWY
— Tomasz Cimoszewicz (@tcimoszewicz) 10 marca 2018
Wpis Cimoszewicza skomentował Szymon Ziółkowski, mistrz olimpijski w rzucie młotem, a obecnie poseł PO.
Tomku muszę stanąć w obronie Ameby, w przeciwieństwie do tego wolnościowca ona wie, że milczenie jest złotem.
— Szymon Ziółkowski (@ZiolkowskiSzym) 10 marca 2018
Na zarzuty pod swoim adresem dłużny nie pozostał Andruszkiewicz, który postanowił przypomnieć Cimoszewiczowi historię jego rodziny. Wnuk żołnierza Armii Czerwonej i syn czerwonego barona, który dziś broni emerytur dla SB – ubliża mi, bredzi o „polskim parlamentaryzmie” i „wolności”. O polską wolność to walczyli moi dziadkowie – właśnie z takimi, jak twój ojciec i dziadek, których bronisz. Także zamilcz – napisał poseł Wolnych i Solidarnych.
Wnuk żołnierza Armii Czerwonej i syn czerwonego barona, który dziś broni emerytur dla SB – ubliża mi, bredzi o „polskim parlamentaryzmie” i „wolności”. O polską wolność to walczyli moi dziadkowie – właśnie z takimi, jak twój ojciec i dziadek, których bronisz. Także zamilcz. https://t.co/4bjt3YRddQ
— Adam Andruszkiewicz (@Andruszkiewicz1) 11 marca 2018
źródło: Twitter
Fot. Wikimedia/Adrian Grycuk