Córka śp. Kornela Morawieckiego odniosła się do słów Lecha Wałęsy na temat jego ojca. Były prezydent podczas niedzielnej konwencji Koalicji Obywatelskiej nazwał Marszałka Seniora „zdrajcą”.
Przemówienie Lecha Wałęsy z niedzielnej konwencji Koalicji Obywatelskiej wywołało ogromną burzę. Były prezydent nazwał Marszałka Seniora „zdrajcą”. „Środek stanu wojennego, atakują nas z każdej strony. A on sobie, kozak, Solidarność Walczącą zakłada! Co to jest proszę państwa? To jest zdrada! Zdrajca” – powiedział.
Wałęsa za tą wypowiedź został skrytykowany nie tylko przez zwolenników partii rządzącej ale również opozycji. Byłemu prezydentowi odpowiedział między innymi premier Mateusz Morawiecki a od wypowiedzi odcięła się sama Koalicja Obywatelska.
W rozmowie z „Super Expressem” Wałęsie odpowiedziała córka zmarłego Kornela Morawieckiego, Marta. „Wałęsa atakiem na mojego tatę sam sobie wystawia świadectwo. Zatracił wszelką miarę i sam powinien przyznać się do swojej przeszłości. Były prezydent nie oszuka prawdy. Bo to on porzucił wartości, zdradził ideały, zdradził przyjaciół, zdradził sprawę” – mówiła.
Źr.: Super Express