Opozycja niestrudzenie prowadzi swój protest, który, poza przychylnymi jej mediami, nie interesuje już zupełnie nikogo. W środowisku związanym z Platformą Obywatelską, Nowoczesną oraz Komitetem Obrony Demokracji cały czas utrzymują się jednak bojowe nastroje. Świadczy o tym wpis Mateusza Kijowskiego, który… dywagował nad tym, czy zapewnić amnestię politykom PiS, którzy zdecydują się „szybko wycofać” z partii.
Kijowski aktywnie zaangażował się w protest, którego zarzewiem było wykluczenie z obrad Sejmu posła PO, Michała Szczerby. Lider KOD-u występował podczas sobotniej manifestacji zorganizowanej pod Sejmem. Pojawiał się tam również później, solidaryzując się w ten sposób z politykami PO i Nowoczesnej, którzy bohatersko okupują salę plenarną wewnątrz budynku.
Profil społecznościowy Kijowskiego na portalu Facebook pełen jest krótkich wpisów, w których lider KOD-u mobilizuje sympatyków swojego stowarzyszenia do zaangażowania się w trwający „strajk”. Obrywa się również politykom PiS-u, którzy, według jego opinii, „próbują nas (w sensie: KOD – przyp. red.) zastraszyć”.
Przeglądając tablicę na profilu lidera KOD-u natrafimy na niezwykle zabawny komentarz, w którym Kijowski dywaguje nad tym, czy należy obiecać amnestię tym politykom PiS, którzy opuszczą partię rządzącą dostatecznie szybko. Nie wiemy, czy lider antyrządowego pisał ten post na poważnie, ale musimy przyznać, że zrobił on na nas naprawdę ogromne wrażenie. Czytając te słowa mieliśmy wrażenie, że przemawia do nas prawdziwy, a w dodatku wyjątkowo litościwy i miłosierny, wódz rewolucji.
Niestety, wszystko wskazuje na to, że plany o rozliczaniu polityków PiS oraz ewentualnym ułaskawianiu ich, KOD i cała reszta opozycji totalnej będzie musiała odłożyć na później. Protest, który kontynuuje PO wraz z Nowoczesna wyraźnie traci bowiem na sile i coraz częściej przypomina groteskę. Politycy obydwu partii publikują wprawdzie całą masę zdjęć oraz nagrań z okupacji sali plenarnej, jednak budzą one raczej uśmiech politowania. W tej sytuacji niedawne doniesienia o możliwym Majdanie w Warszawie wyglądają co najmniej zabawnie.
Posłowie PO i Nowoczesnej zapędzili się w tzw. kozi róg. Pomocną rękę wyciągnął do nich jednak publicysta Rafał Ziemkiewicz, który zaproponował im plan działania na najbliższe dni.
IMO Nowoczesnej i PO pozostało już tylko rzucenie mandatów. Każdym innym ruchem wyjdą na idiotów. Tym też, ale przynajmniej konsekwentnych
— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) 21 grudnia 2016
Skorzystają?
źródło: Facebook, Twitter, wMeritum.pl
Fot. Wikimedia/Platforma Obywatelska RP