Tadeusz Cymański w rozmowie na antenie radia RMF FM komentował niedawne wypowiedzi niektórych polityków sugerujące opuszczenie przez Polskę Unii Europejskiej. Europoseł z Solidarnej Polski jednoznacznie opowiedział się za pozostaniem w UE.
„Żaden polityk nie powie, że powinniśmy wyjść z UE” – oświadczył Cymański. Dodał, że Unia Europejska to przede wszystkim „projekt antywojenny”. „Każdy polityk by sobie żyły ciął, gdyby chciał sugerować, że wyjdziemy z Unii. To szaleństwo” – kontynuował.
Czytaj także: Glik tak naprawdę wykonał inny gest. Wszystko jasne! Zarzuty Anglików kuriozalne
Polityk powiedział, że Polska powinna starać się wpłynąć na zmianę niektórych warunków w UE. „Chcemy renegocjacji fatalnych warunków, np. spraw dotyczących klimatu. Trzeba postawić temat złagodzenia wymagań klimatycznych dla Polski” – mówił Cymański. „Polska jest krajem, który niestety na węglu stoi” – dodał.
Prowadzący zapytał również, dlaczego Solidarna Polska głosowała przeciwko Krajowemu Planowi Odbudowy. „Nie głosowaliśmy przeciwko pieniądzom. Głosowaliśmy przeciwko warunkom, na jakich mają nam je dać” – odpowiedział Cymański.
Europoseł przyznał również, że jego ugrupowanie odczuwa pewien niedosyt w związku z małymi ich zdaniem wpływami w obozie rządzącym. Cymański zastrzegł, że „niedosyt to nie jest głód”. „Apetyty Solidarnej Polski nie są wielkie. Chcemy utrzymać realny wpływ na bieg wydarzeń w rządzie” – dodał.
Czytaj także: Lider Al-Kaidy jednak żyje? Pojawiło się tajemnicze nagranie [WIDEO]
„Będę mówił konkretnie. Chcę, żeby się z nami liczono, ale swoje miejsce znamy. My nie jesteśmy hegemonem, mamy ograniczoną liczbę posłów, mieliśmy jednak wpływ na różne wydarzenia” – tłumaczył Cymański.
Źr. dorzeczy.pl; RMF FM