Jak informuje portal Sejmlog.pl, w piątek w trakcie „Czarnego Protestu”, organizowanego przez Ogólnopolski Strajk Kobiet, doszło do profanacji Znaku Polski Walczącej. Symbol jest chroniony ustawą z czerwca 2014 roku i stanowi dobro ogólnonarodowe.
W piątek w całej Polsce odbywają się manifestacje, których uczestnicy wyrażają swój sprzeciw wobec dalszych prac nad obywatelskim projektem zaostrzającym prawo aborcyjne, którego autorem jest komitet „Zatrzymaj aborcję”. Projekt został pozytywnie zaopiniowany przez sejmową Komisję Sprawiedliwości i Praw Człowieka.
„Czarny piątek” rozpoczął się marszem o godzinie 15.00 sprzed siedziby kurii metropolitalnej przy Miodowej 17/19, następnie o 16.00 protesty przeniosły się pod Sejm RP, a o 18.00 manifestacja przeniosła się pod siedzibę Prawa i Sprawiedliwości przy ulicy Nowogrodzkiej.
Czytaj także: Podczas \"Czarnego Protestu\" doszło do profanacji \"Roty\" oraz symboli religijnych [WIDEO]
Jedna z uczestniczek warszawskiego marszu miała ze sobą transparent w postaci polskiej flagi, na której umieszczono zmodyfikowany znak „Polski Walczącej”. W popularną kotwicę wpisane były kobiece piersi, dorysowany został też warkocz.
Więcej informacji TUTAJ
Przypomnijmy, w 2017 roku za profanację symbolu Polski Walczącej podczas jednego z czarnych protestów sąd w Kielcach orzekł karę grzywny w wysokości 2 tys. zł. Sąd uznał, że symbol Polski Walczącej jako znak prawnie chroniony został sprofanowany. Orzeczoną karę grzywny w wysokości 2 tys. zł musiała zapłacić organizatorka zgromadzenia, która jest odpowiedzialna za przebieg manifestacji.
Źródło: Sejmlog.pl