Stawiamy na nowoczesne rozwiązania, m.in. rozwój technologii reaktorów wysokotemperaturowych. Nie jestem budowniczym elektrowni atomowych – stwierdził w czwartek minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.
Szef MEiN był pytany w Telewizji Trwam o ostatnie publikacje dotyczące powołania go na wiceprzewodniczącego rady do spraw rozwoju technologii wysokotemperaturowych reaktorów atomowych chłodzonych gazem.
„12 maja (…) podpisałem w Narodowym Centrum Badań Jądrowych umowę, jako minister nauki z NCBJ i Ministerstwem Klimatu, na mocy której przekazałem 60,5 mln zł na projekt wysokotemperaturowego reaktora jądrowego chłodzonego gazem. Absolutnie najnowocześniejsza technologia na świecie, która w Polsce może być badana i realizowana przy współpracy z Japończykami” – powiedział.
„To nam pozwoli na zbudowanie reaktora jądrowego chłodzonego gazem, nie żadnej elektrowni atomowej. Ja nie jestem budowniczym elektrowni atomowych; to jakieś bzdury. Chodzi o reaktor, który będzie pomagał nam w perspektywie kilkunastu lat, przy współpracy z Japończykami, produkować paliwo przyszłości, ekologiczne paliwo przyszłości, czyli wodór, który może być używany na skalę przemysłową” – dodał.
Decyzja w tej sprawie, jak kontynuował, jest niezwykle ważna z punktu widzenia rozwoju polskiej nauki, technologii i gospodarki.
W związku z tym, jak mówił Czarnek, minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka powołał radę, która będzie czuwała nad tempem prac m.in. legislacyjnych.
„Siłą rzeczy w skład tej rady wchodzi minister nauki, który przekazał 60,5 mln zł. Pragnę podkreślić, że w tej radzie jestem absolutnie społecznie. Nigdy nie było mowy o jakimkolwiek wynagrodzeniu” – zaznaczył.
„Tymczasem leniwi dziennikarze, czy nawet tzw., dziennikarze, którym nie chce się zajrzeć do wiadomości sprzed kilkunastu tygodni (…) zrobili newsa z jednej informacji, że jestem w jakiejś radzie i to czego – budowania elektrowni atomowych. Bzdura na resorach” – dodał. (PAP)
Serwis Nauka w Polsce – www.naukawpolsce.pap.pl, Autorka: Katarzyna Lechowicz-Dyl