Napastnik Lecha Poznań wracający z wypożyczenia do Stabæk IF – Muhamed Maudo Keita podczas rozmowy z dziennikarzem największej norweskiej gazety „Verdens Gang” w skandaliczny sposób odniósł się do klubu z Wielkopolski. W wulgarny sposób dał do zrozumienia, że nie chce wracać do polskiego zespołu.
Keita trafił do Lecha w 2014 roku z norweskiego Strømsgodset. Był to dość głośny transfer w polskiej ekstraklasie, gdyż jego kwota wyniosła bagatela 800 tysięcy euro. Napastnik jednak nie spełnił pokładanych w nim nadziei. W pierwszym swoim sezonie w Polsce rozegrał 19 spotkań, lecz jego skuteczność pozostawiała wiele do życzenia. Norweg gambijskiego pochodzenia zdobył zaledwie dwa gole i raz asystował przy golu kolegi z drużyny. Taka postawa Keity sprawiła, że 1 lipca 2015 roku został on wypożyczony na pół roku do Stabæk IF. W norweskim zespole prezentował się równie słabo. Sześć trafień w 24 spotkaniach nie zachwyciło włodarzy Stabæk IF i zdecydowali się oddać piłkarza do Polski na początku 2016 roku. Kilka dni po powrocie Keita został kolejny raz wypożyczony do Norwegii, tym razem do Strømsgodset. W tym zespole zanotował wówczas 24 występy i zdobył siedem goli. W sierpniu ubiegłego roku ponownie snajper na chwilę powrócił do Lecha, by zostać wypożyczonym po raz drugi do Stabæk. Tam przebywał do końca ubiegłego roku i na początku 2017 roku miał się stawić na treningu Lecha Poznań.
Sprawa się jednak mocno skomplikowała, gdy czarnoskóry piłkarz udzielił wywiadu dużemu norweskiemu dziennikowi „Verdens Gang”. Zapytany przez dziennikarza o swoją przyszłość i ewentualny powrót do Polski odpowiedział: – Nie wrócę tam. wszystko tam było źle. Za mało grałem, miałem złe otoczenie, nie podobało mi się życie. Wszystko. To było gówno!. Norweg dodał również, że jego priorytetem nie są finanse. – Były i oferty takie za milion rocznie, ale nie chodzi o pieniądze – powiedział. Takie słowa zapewne nie przypadną do gustu osobom decyzyjnym w „Kolejorzu” i trudno się spodziewać, by Keita kiedykolwiek założył jeszcze trykot poznańskiej drużyny.
Czytaj także: Wstrząsająca opowieść Dawida Janczyka. Był nadzieją polskiej piłki, skończył jako alkoholik. \"Od dwóch dni trzeźwiałem\