Włodzimierz Czarzasty odniósł się do wypowiedzi Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, która w ostry sposób odniosła się do potencjalnego poparcia Lewicy dla ustawy PiS. Lider SLD wykluczył ewentualne poparcie dla posłanki PO w wyborach prezydenckich.
Czarzasty odniósł się do słów Kidawy-Błońskiej wypowiedzianych na antenie TVN24. Prowadząca zapytała, co jeśli lewica zagłosuje za ustawą o zniesieniu 30-krotności składek ZUS. Kidawa-Błońska zareagowała ostro. „Jeśli tak się stanie, to znaczy, że są nic niewarci.” – odparła wicemarszałek Sejmu i poseł Koalicji Obywatelskiej.
Czytaj także: Szydło skomentowała materiał TVN. Była premier oburzona
Czytaj także: Kolejna wpadka Kidawy-Błońskiej. \"To się nie dzieje\" [WIDEO]
Wypowiedź posłanki wywołała furię lewicy. Teraz odniósł się do niej również Włodzimierz Czarzasty w rozmowie z Onetem. „Wypowiedź pani marszałek o nas, że nie jesteśmy warci wyboru jest bardzo arogancka, niesympatyczna i moim zdaniem kończy dyskusję ws. poparcia pani Kidawy-Błońskiej przez polską lewicę.” – mówił.
„To jest niesmaczna wypowiedź. Skończyły się takie czasy, że my, lewica, mamy zabronione prezentowanie swojego stanowiska.” – stwierdził Czarzasty. „Mamy swoje stanowisko, będziemy je prezentować i nikt nie będzie na nie wpływał.” – zapewnił.
Całą rozmowa TUTAJ.
Pytanie, które usłyszała Kidawa-Błońska nie było przypadkowe. Wcześniej Porozumienie Jarosława Gowina zadeklarowało, że nie zagłosuje za projektem koalicjanta. Tymczasem media spekulują, że „za odpowiednią cenę” za projektem może zagłosować właśnie lewica.
Czytaj także: Morawiecki ostro o materiale TVN: Zastanawiam się, w którą stronę idzie dziennikarstwo
Źr. wmeritum.pl