„Czas Honoru” był bardzo popularnym serialem w Polsce. Historię cichociemnych śledziły miliony polskich widzów. Produkcja okazała się na tyle udana, że jest emitowana w wielu krajach na całym świecie.
Serial przedstawia losy grupy cichociemnych, którzy po szkoleniu w Wielkiej Brytanii, zostali zrzuceni w okupowanej Polsce. Tutaj podjęli trudną walkę w konspiracji, stawiając czoła Niemcom, a w późniejszych sezonach również nadchodzącej rosyjskiej Armii Czerwonej.
„Czas Honoru” od kilku miesięcy jest emitowany na Ukrainie w tamtejszej telewizji, którą można porównać do polskiej TVP1. Serial jest emitowany po kilka odcinków w każdą niedzielę w godzinach 17:30 – 20:00. Obecnie tamtejsi widzowie mogą śledzić już piąty sezon produkcji.
Dla ukraińskiego widza ten serial ma o tyle ważne znaczenie, że obala mit „zwycięskiego żołnierza sowieckiego, który ratował Polskę przed okupantem”, natomiast stosując represje, pacyfikował polską inteligencję, zmuszając ją ślepo wykonywać rozkazy Kremla. – tłumaczy Jerzy Wójcicki, korespondent „Gazety Polskiej” na Ukrainie.
Ukraina to nie jedyne państwo, w którym można obejrzeć „Czas Honoru”. Losy polskich cichociemnych mogli do tej pory śledzić widzowie z Włoch, Szkocji, Litwy, Czarnogóry, a nawet z Chin.
Źródło: niezalezna.pl
Fot.: Facebook.com/Czas Honoru TVP