Wszyscy doskonale pamiętamy sagę transferową z udziałem Kamila Grosickiego, którą mogliśmy obserwować w trakcie letniego okienka transferowego. Wówczas skrzydłowy reprezentacji Polski był naprawdę blisko transferu do występującego w Premier League, Burnley FC. Wygląda na to, że w tym okienku… czeka nas powtórka z rozrywki. Mateusz Święcicki, dziennikarz stacji Eleven Sports, oznajmił bowiem, że sobotni mecz Statde Rennes z FC Nantes, będzie najprawdopodobniej ostatnim spotkaniem „Grosika” w barwach francuskiego klubu.
O bardzo prawdopodobnym transferze Grosickiego poinformował Mateusz Święcicki, komentator stacji Eleven Sports. Jego zdaniem sobotni mecz Stade Rennes z FC Nantes będzie ostatnim występem „Grosika” w barwach francuskiego zespołu.
Czytaj także: Tym razem się uda? Kamil Grosicki negocjuje z klubem Premier League!
Pod wpisem natychmiast pojawiło się mnóstwo komentarzy z prośbą o ujawnienie kierunku, w którym miałby podążyć skrzydłowy reprezentacji Polski. Święcicki postawił sprawę jasno, Polak ma przenieść się do jednego z klubów Premier League.
@MichalPlokita @ElevenSportsPL @premierleague .
— Mateusz Święcicki (@matiswiecicki) 28 stycznia 2017
Dziennikarz nie zdradził jednak, kto miałby być nowym pracodawcą byłego piłkarza tureckiego Sivassporu i warszawskiej Legii. Wszystko wskazuje jednak na to, iż Polak wzmocni… Burnley FC, czyli ten sam klub, do którego ostatecznie nie trafił podczas letniego okienka transferowego. Wówczas, według nieoficjalnych doniesień, zgody na transfer nie wyraził klub „Grosika”, jednak tym razem ma być inaczej. Na przenosiny nalega bowiem sam zawodnik, który wielokrotnie przyznawał, że gra w Premier League byłaby spełnieniem jego marzeń. Do zakupu piłkarza przekonani są również właściciele Burnley, którzy nie ukrywają, że dynamiczny skrzydłowy idealnie pasowałby do stylu gry „The Clarets”.
Wśród potencjalnych pracodawców „Grosika” wymieniano również West Ham United. Kilkanaście godzin temu w mediach pojawiła się jednak informacja, że „Młoty” pozyskały z Hull City Roberta Snodgrassa, który na boisku występuje na tej samej pozycji, co Grosicki. Transfer Szkota na 99% wyklucza więc ewentualne pozyskanie reprezentanta Polski. Co ciekawe, jeszcze kilka dni temu głośno mówiło się o tym, że to właśnie Burnley pozyska Snodgrassa. Ostatnie godziny zweryfikowały te informacje i dziś oficjalnie wiadomo już, że Szkot przeniesie się do Londynu. To z kolei otwiera drogę do Premier League Grosickiemu. Nie pozostaje nam nic innego, jak czekać na kolejne wieści dotyczące przyszłości gwiazdy reprezentacji prowadzonej przez Adama Nawałkę.
źródło: Twitter, wMeritum.pl
Fot. Wikimedia/S. Plaine