Do wstrząsającej zbrodni doszło w Częstochowie. 75-letnia kobieta została bestialsko zamordowana i obrabowana. Na koniec jej dom został podpalony. Jak się okazało sprawcą potwornego morderstwa był… 16-letni sąsiad.
Do zdarzenia doszło w piątek nad ranem w dzielnicy Kiedrzyn w Częstochowie. Oficer dyżurny otrzymał zgłoszenie pożaru domu. Kiedy strażacy weszli do środka okazało się, że w jednym z pomieszczeń znajduje się ciało nadpalonej kobiety. 75-latka miał związane ręce i nogi oraz uraz głowy. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził jej zgon.
W domu widoczne były ślady plądrowania. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że sprawca uderzył kobietę, skrępował, okradł, a następnie podpalił benzyną.
Śledczy natychmiast podjęli działania, które doprowadziły ich do podejrzanego o udział w tej makabrycznej zbrodni. Okazało się, że to 16-latek mieszkający na sąsiedniej posesji. Chłopak został zatrzymany.
Sąd zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Prokurator, wspólnie ze śledczymi z częstochowskiego wydziału kryminalnego ustalają szczegóły sprawy. Sekcja zwłok ma wykazać, czy kobieta zginęła od uderzenia w głowę, czy może żyła jeszcze w chwili, kiedy nastolatek podpalał dom.