Czwarta fala koronawirusa to już pewnik? Tego stwierdzić jeszcze nie można, aczkolwiek trzeba przyznać, że zwiastuny są niepokojące.
O tym, że Polsce grozi czwarta fala koronawirusa mówili już kilka tygodni temu eksperci. To nic zaskakującego biorąc pod uwagę fakt, iż mierzą się z nią także inne kraje. Wystarczy spojrzeć chociażby na liczbę zakażeń w Wielkiej Brytanii.
Pocieszające jest jednak to, że w przypadku dużej liczby zachorowań w Wielkiej Brytanii znacząco spadł odsetek hospitalizowanych. Lekarze przyznają, że mają na to wpływ szczepienia, które ograniczają poważny przebieg choroby, a także śmiertelność.
Pomimo dobrych informacji dotyczących szczepień i ich wpływu na przebieg choroby wszyscy chcielibyśmy czwartej fali uniknąć. Wiele wskazuje jednak, że jest to raczej niemożliwe. Świadczy o tym wpis, jaki na Twitterze zamieścił minister zdrowia Adam Niedzielski.
Czwarta fala niemal pewna? Niedzielski pokazał wykres
Adam Niedzielski zamieścił na Twitterze wpis, w którym odniósł się do rosnącej liczby zakażeń koronawirusem. Okazuje się jednak, że w najbliższym czasie nie mamy co liczyć na ich spadek. Wręcz przeciwnie, Niedzielski uważa, że zachorowań będzie więcej.
„Stabilizacja zakażeń odchodzi w przeszłość. W porównaniu do poprzedniego tygodnia mamy już 13% wzrost średniej liczby zakażeń” – napisał Adam Niedzielski na Twitterze. „W kolejnych tygodniach będziemy obserwować dalsze wzrosty, o czym świadczy zmiana wskaźnika reprodukcji wirusa (R), który osiągnął znowu wartość 1” – dodał minister zdrowia.