Kolejna wygrana ONICO Warszawa na Torwarze! W meczu trzynastej kolejki PlusLigi stołeczni siatkarze pokonali Indykpol AZS Olsztyn 3:1. MVP meczu wybrany został Bartosz Kwolek.
Trener Stephane Antiga w porównaniu z ostatnimi meczami naszego zespołu dokonał jednej zmiany w wyjściowej szóstce. W miejsce Jana Nowakowskiego pojawił się w niej Sebastian Warda, a poza nim na boisku zobaczyliśmy Brizarda, Gjorgiewa, Wronę, Kwolka, Włodarczyka i Wojtaszka na pozycji libero. W zespole gości zobaczyliśmy „żelazny” skład, z Kochanowskim, Woickim czy Hadravą.
I set – mistrzowska seria Kwolka
Czytaj także: Podpromie zdobyte przez Warszawę! Asseco Resovia – ONICO 0:3
Mecz lepiej rozpoczęli goście, którzy zdobyli punkt po ataku ze środka Zniszczoła i dwa „oczka” z rzędu przy zagrywce tego zawodnika. Straty udało się odrobić przy stanie 6:7, kiedy to Tomas Rousseaux dotknął siatki przy ataku z lewego skrzydła. Od tego momentu gra toczyła się rytmem „punkt za punkt” aż do stanu 18:18. Wówczas to pojedynek na atomowe zagrywki stoczyli aktualni mistrzowie świata juniorów. Najpierw dwa asy Kochanowskiego dały gościom prowadzenie 20:18, ale po chwili kapitalnie odpowiedział Bartosz Kwolek. Młody przyjmujący zaliczył cztery asy serwisowe z rzędu, dając ONICO prowadzenie 24:21 i piłki setowe. Przy drugiej okazji z lewego skrzydła świetnie zaatakował Włodarczyk, dając stołecznym wygraną do 22.
II set – Vernon-Evans daje impuls
Drugą partię również lepiej zaczęli goście, którzy od pierwszej piłki stopniowo zdobywali przewagę, osiągając czteropunktowe prowadzenie. Dobrze funkcjonował blok olsztynian, skutecznie powstrzymując kiwkę Brizarda i dwa ataki Gjorgiewa, którego w środkowej części seta zmienił Sharone Vernon-Evans. Kanadyjczyk kolejny raz wejściem na boisko dał impuls do walki swojej drużynie. Od stanu 9:13 gracze ONICO stopniowo zaczęli odrabiać straty. Coraz lepiej grał Kwolek, jeden z ataków Kochanowskiego kapitalnie zablokował Wrona. Wreszcie w ataku pomylił się Hadrava, dzięki czemu udało się osiągnąć remis 18:18. W końcówce kolejny raz błysnął Kwolek, który popisał się dwoma skutecznymi kiwkami. Goście coraz częściej zaczęli się mylić, dzięki czemu ONICO prowadziło 22:20. W kolejnej akcji dwa razy świetnymi obronami popisali się Wojtaszek i Włodarczyk i udało się zyskać kolejny punkt. Takiej przewagi nie można było zmarnować, a seta zakończył kolejny as serwisowy Kwolka.
III set – odrodzenie gości
Po dobrej grze w drugiej partii w podstawowym składzie na kolejnego seta w naszej drużynie pozostał Vernon-Evans. Początek seta miał jednak bliźniaczo podobny przebieg do poprzedniej odsłony. Goście szybko odskoczyli na kilka punktów, po tym jak Kanadyjczyk dwukrotnie uderzył w aut oraz Andringa zablokował atak z obejścia Wrony. Spowodowało to kolejne zmiany – tym razem to Gjorgiew zastąpił Evansa. Wynik nie ulegał zmianie, a trener Antiga sięgał po kolejnych rezerwowych – Nowakowski zmienił Wardę, Firlej Brizarda, a Samica zastąpił Włodarczyka. Zmiennicy walczyli ambitnie – dobrze serwował Firlej, kilka razy zaatakował Gjorgiew, ale przewaga gości zmalała tylko nieznacznie. Gracze Indykpolu pilnowali korzystnego wyniku i ostatecznie triumfowali do 20.
IV set – horror w końcówce
Po trzeciej partii na boisku pozostali Gjorgiew i Nowakowski, a do gry powrócił Brizard. Tym razem to gracze ONICO lepiej rozpoczęli seta, szybko uzyskując dwupunktowe prowadzenie. Gra naszego zespołu z minuty na minutę zaczęła się zazębiać, a przewaga rosnąć. Kapitalnie do gry powrócił Gjorgiew. Macedończyk popisał się dwoma asami serwisowymi oraz kapitalnie atakował z prawego skrzydła. Dobrze funkcjonowało przyjęcie, a nasi siatkarze niemal nie mylili się w ofensywie. Przewaga rosła – ONICO prowadziło nawet 23:13. Chwilę później, po ataku Kwolka stołeczni wyszli na prowadzenie 24:15 i mieli przed sobą wiele piłek meczowych. W tym momencie chyba nikt obecny na Torwarze nie spodziewał się jeszcze emocji w tym spotkaniu. W drużynie gości na zagrywkę wszedł Blake Scheerhoorn i … zaczął serwować asa za asem. Jakby tego było, kontuzji przy jednym z przyjęć doznał Damian Wojtaszek. Ostatecznie naszym zawodnikom udało się przezwyciężyć nerwy i przytomny atak Brizarda dał ONICO wygraną do 22.
Najlepszym zawodnikiem meczu wybrany został Bartosz Kwolek. Dzięki tej wygranej ONICO dopisało na swoje konto bardzo cenne trzy punkty w tabeli, wskakując na czwarte miejsce. Podopieczni Stephane’a Antigi kolejny mecz rozegrają 20 grudnia, na wyjeździe z Cuprum Lubin.
ONICO Warszawa – Indykpol AZS Olsztyn (25:22, 25:22, 20:25, 25:22)
MVP: Bartosz Kwolek
ONICO Warszawa: Bartosz Kwolek (18), Antoine Brizard (6), Andrzej Wrona (8), Nikola Gjorgiew (10), Sebastian Warda (3), Wojciech Włodarczyk (10), Damian Wojtaszek (libero) – Sharone Vernon-Evans (4), Jan Firlej, Guillaume Samica (1), Jan Nowakowski (5)
Trener: Stephane Antiga
II trener: Fabio Storti
Indykpol AZS Olsztyn: Jan Hadrava (20), Miłosz Zniszczoł (4), Robbert Andringa (7), Jakub Kochanowski (13), Paweł Woicki (2), Tomas Rousseaux (3), Michał Żurek (libero) – Daniel Pliński (1), Adrian Buchowski (10), Blake Sheerhorn (3)
Trener: Roberto Santilli
II trener: Marcin Mierzejewski