Wisła Kraków przegrała w wyjazdowym meczu polskiej ekstraklasy z Zagłębiem Sosnowiec 1-2. W zespole „Białej Gwiazdy” zagrał Daniel Hoyo-Kowalski. Defensor ekipy ze stolicy Małopolski w momencie debiutu w pierwszym zespole miał… 15 lat.
Wisła Kraków mierzyła się wczoraj z Zagłębiem Sosnowiec. Spotkanie rozgrywane było na stadionie ekipy z Sosnowca, która cały czas walczy o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Mecz udanie rozpoczął się dla gości z Krakowa, którzy już w czwartej minucie spotkania objęli prowadzenie. Strzelcem gola dla ekipy „Białej Gwiazdy” był Krzysztof Drzazga.
Czytaj także: Co za mecz Wisły Kraków! Kibice przecierali oczy ze zdumienia
Korzystny dla Wisły Kraków wynik utrzymywał się do końca pierwszej połowy. Zaraz po zmianie stron do odrabiania strat rzucili się jednak gospodarze. Ich starania przyniosły efekt już w 49. minucie gry. Wówczas futbolówkę do bramki skierował Mateusz Możdżeń i na tablicy wyników widniał rezultat remisowy.
Osiem minut później kibice zgromadzeni na stadionie w Sosnowcu znów mieli powody do radości. Wszystko za sprawą Olafa Nowaka, który pokonał golkipera Wisły Kraków Mateusza Lisa. Mecz zakończył się zwycięstwem Zagłębia Sosnowiec 2-1. Triumf nad Wisłą sprawia, iż gracze ze Stadionu Ludowego cały czas mają szansę na utrzymanie w ekstraklasie. Nie zmienia to jednak faktu, iż będzie to niezwykle trudne zadanie.
Wisła Kraków przegrała w Sosnowcu. W pierwszym składzie Daniel Hoyo-Kowalski
Wydarzeniem wczorajszego meczu był debiut w pierwszym składzie Wisły Kraków 15-letniego Dawida Hoyo-Kowalskiego. Obecność młodziutkiego gracza w podstawowej jedenastce „Białej Gwiazdy” była sporym zaskoczeniem. Trener Maciej Stolarczyk musiał jednak łatać dziury w ofensywie i zdecydował się dać szansę piłkarzowi.
Daniel Hoyo-Kowalski rozegrał poprawny mecz. Docenił to szkoleniowiec Wisły, który w pomeczowej rozmowie przyznał, że 15-latek zaprezentował się pozytywnie.
„W związku z wakatem na środku obrony zdecydowałem się go wystawić w pierwszej jedenastce. Jego debiut można ocenić bardzo pozytywnie. Pokazał duże możliwości i potencjał, choć przed nim ogrom pracy, by stać się klasowym piłkarzem” – powiedział Maciej Stolarczyk.
Sam zainteresowany był raczej stremowany zainteresowaniem mediów. „Właśnie się dowiedziałem, że jestem najmłodszy w historii. To wyjątkowe uczucie i bardzo się cieszę z tego powodu” – powiedział młodzian.
Daniel Hoyo-Kowalski ma 15 lat. Urodził się w Barcelonie, a pierwsze piłkarskie kroki stawiał w hiszpańskim zespole CE Europa. Następnie wrócił do Polski, gdzie rozpoczął swoją przygodę z Wisłą Kraków.
Hoyo-Kowalski jest etatowym reprezentantem Polski do lat 16 oraz kapitanem juniorów Wisły Kraków (rocznik 2003).
Co ciekawe, ze względu na kontuzje podstawowych graczy „Białej Gwiazdy” we wczorajszym meczu wystąpili też inni młodzi piłkarze. Wśród nich byli 18-letni Marcin Grabowski, 17-letni Dawid Szot, 16-letni Aleksander Buksa, 19-letni Emmanuel Kumah oraz 20-letni Wojciech Słomka.
Więcej na temat meczu TUTAJ.