Dariusz Rosati, polityk Platformy Obywatelskiej, zamieścił na Twitterze wpis, w którym zadał krótkie wyborcom Prawa i Sprawiedliwości. Reakcja internautów była błyskawiczna i ostra.
Sprawa Izby Dyscyplinarnej odbija się szerokim echem w przestrzeni publicznej od kilku miesięcy. Jest to również przyczyna sporu na linii rząd-Unia Europejska. Głos w tej sprawie postanowił zabrać Dariusz Rosati, polityk PO, który aktywnie udziela się w serwisie społecznościowym Twitter.
To właśnie tam zamieścił wpis, w którym zadał wyborcom PiS krótkie, aczkolwiek bardzo istotne pytanie. – Wyborcy PiS! Pytanie jest proste. Co wolicie: Izbę Dyscyplinarną w Sądzie Najwyższym czy 200 mld zł z KPO w kieszeni? – zapytał przedstawiciel opozycyjnego ugrupowania.
Pod wpisem zamieszczonym przed Rosatiego natychmiast zawrzało. Pojawiło się wiele komentarzy, a sam zainteresowany raczej nie spodziewał się, że wywoła aż tak gorącą dyskusję. Wiele z wpisów było wulgarnych lub obraźliwych, dlatego cytujemy tylko niektóre z nich.
Rosati zadał pytanie, a wywołał „burzę”
Na wpis Rosatiego zareagował m.in. Daniel Liszkiewicz, kierownik Redakcji Mediów Interaktywnych TAI. – Izbę Dyscyplinarną i oczyszczenie sądownictwa z postkomunistycznych złogów, tajnych współpracowników i niekompetentnych sędziów. Długofalowe zyski zawsze przewyższają krótkoterminowe straty – napisał pracownik telewizji publicznej.
– Wolę Izbę Dyscyplinarną i reformę w sądach. Czas wypieprzyć komunistyczne złogi, dla dobra Polski i Polaków. Polska nie jest na sprzedaż – napisała z kolei internautka Elżbieta odnosząc się do wpisu, który zamieścił Dariusz Rosati.
– Wyjaśnię coś Panu, najprościej jak się da. Kiedy okazało się, że w wyniku epidemii polska gospodarka nie tylko nie straciła, ale rozwija się doskonale, 200 mld długu z KPO zupełnie nie jest potrzebne. Niezależnie od czegokolwiek. Niech ten dług spłacają ci co go zaciągnęli – odpisała Rosatiemu inna z komentujących.