Dawid Kubacki został liderem 68. Turnieju Czterech Skoczni. Reprezentant Polski zajął w sobotnich zawodach w Innsbrucku drugie miejsce, ustępując jedynie Norwegowi Mariusowi Lindvikowi. Do finałowej serii awansowało trzech Polaków.
W sobotę na Bergisel w Innsbrucku odbył się trzeci konkurs tegorocznej edycji Turnieju Czterech Skoczni. W gronie faworytów najczęściej rozbrzmiewały cztery nazwiska: lider cyklu Ryoyu Kobayashi, drugi w klasyfikacji Karl Geiger, trzeci Dawid Kubacki oraz młody Norweg Marius Lidnvik. Trudne warunki panujące na skoczni sprawiły jednak spore kłopoty najlepszym.
Fatalną próbę zaliczył Karl Geiger, który po pierwszej serii zajmował 24. miejsce. Z niekorzystnym wiatrem nie poradził sobie także Ryoyu Kobayashi. Japończyk był dopiero 13. Za to dwóch pozostałych faworytów nie zawiodło. Dawid Kubacki po kapitalnym skoku na odległość 133 metrów był drugi. Identyczną odległość osiągnął Lindvik. Do drugiej serii konkursu awansowało jeszcze dwóch Biało-Czerwonych – Kamil Stoch (11.) oraz Piotr Żyła (25.).
Czytaj także: Wisła: Udany początek sezonu polskich skoczków. Pierwszy konkurs zakończony na podium
Warunki w drugiej serii konkursu nadal nie były równe. Wykorzystała to grupa zawodników z drugiej dziesiątki. Wśród nich był Daniel Andre Tande, który z 12. pozycji wskoczył na trzeci stopień podium. 120,5 m wystarczyło Dawidowi Kubackiemu, by utrzymać drugie miejsce. Identyczną odległość osiągnął Marius Lindvik, który pokonał Polaka zaledwie o 1,3 pkt.
Kolejne podium pozwolił Dawidowi Kubeckiemu awansować w klasyfikacji generalnej TCS. Polak zajmuje obecnie pierwsze miejsce z niemal 10 pkt przewagi nad Mariusem Lindvikiem. Przed ostatnimi zawodami, w walce o tryumf liczyć się będą jeszcze: Karl Geiger (13,3 pkt straty do Dawida Kubackiego) oraz Ryoyu Kobayashi (13,7 pkt. straty).
Źródło: skijumping.pl, TVP Sport, Twitter