Dawid Podsiadło przerwał swój ostatni koncert na PGE Narodowym. Artysta skorzystał z okazji, by zwrócić się do widowni z apelem. – Chciałbym, żebyśmy razem teraz pomyśleli na temat tego, w jakim miejscu jest nasza planeta – mówił piosenkarz.
W sobotę odbył się koncert Dawida Podsiadło i Taco Hemingwaya. Wydarzenie przyciągnęło na PGE Narodowy około 70 tysięcy fanów. Widownia była świadkiem zaskakującej sytuacji. W pewnym momencie Podsiadło przerwał koncert, by zwrócić uwagę młodych na zbliżający się kryzys klimatyczny.
– Chciałbym, żebyśmy razem teraz pomyśleli na temat tego, w jakim miejscu jest nasza planeta. Wiem, że wiecie, że to jest trzecia planeta od Słońca. I wiem też, że wielu z was słyszało o tym, że robi się tutaj odrobinę zbyt ciepło – powiedział.
– Zmiany klimatyczne, bardzo niebezpieczne, które są wynikiem bezpośrednim naszych działań, naszego przemysłu, nadprodukcji i tak naprawdę jest to ostatni moment, żeby jakoś to spowolnić i być może jeszcze zatrzymać – dodał.
Podsiadło przerwał koncert, by mówić o klimacie
Artysta zauważył, że niektórych efektów w zmian klimatu nie da się już odwrócić. Podobnie jak nie można cofnąć niektórych skutków działalności człowieka, takich jak choćby wyginięcie wielu gatunków zwierząt.
– Ale moja jedna prośba do was to jest, żeby po prostu żebyście świadomi tego, co się dzieje: nie ignorujcie tego tematu, szukajcie informacji. Mamy teraz bardzo łatwy dostęp do wielu artykułów, do prac naukowych od ludzi, którzy się tym zajmują przez całe życie na co dzień i mogą bardzo precyzyjnie powiedzieć o tym, jakie zmiany są, jakie są ich konsekwencje i skorzystajmy z tego – namawiał Podsiadło.
– Oglądanie kotków jest mega słodkie i to jest super, ale warto też skorzystać z internetu, żeby się czegoś dowiedzieć, wykorzystać tą wiedzę, zaangażować się w jakieś działania – zażartował.
– Ludzi jest bardzo dużo i możemy zrobić bardzo wiele. Nasza aktywność teraz może mieć ogromne przełożenie na to, co się wydarzy w przyszłości. To może „być albo nie być” naszych wnuków, prawnuków – dodał.
Kilka dni wcześniej artysta zamieścił na swojej stronie na Facebooku wpis, w którym wyraził uznanie dla uczestników strajku klimatycznego.
Źródło: Instagram, gazeta.pl