Oficer dyżurny razem z pracownikiem Policji z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku zatrzymali w środę w nocy na gorącym uczynku pijanego chuligana, który pięścią wybił szybę w drzwiach wejściowych do komendy. Teraz mężczyzna za popełnione wykroczenie odpowie przed sądem. Może mu grozić kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. Jak się okazuje, od dawna był poszukiwany przez policję.
W środę w nocy kilka minut po godzinie pierwszej, w czasie obchodu budynku komendy oficer dyżurny usłyszał dźwięk tłuczonego szkła. Policjant schodząc ze schodów zauważył mężczyznę, który wyciągał rękę przez wybitą szybę z drzwi wejściowych do budynku i zaczął uciekać. Oficer dyżurny razem z pracownikiem punktu informacji komendy natychmiast wybiegli za uciekającym sprawcą. Po kilkuset metrach pościgu oficer dyżurny dogonił, obezwładnił i zatrzymał wandala.
Policjant i pracownik komendy udzielili sprawcy pomocy przedmedycznej opatrując mu okaleczoną dłoń. Zatrzymany 36-latek oprócz tego, że był pijany, miał prawie 1,5 promila alkoholu w wdychanym powietrzu był również osobą poszukiwaną w celu ustalenia miejsca pobytu. Policjanci oszacowali straty na ponad 400 złotych dlatego 36-latek odpowie przed sądem za wykroczenie.
Wczoraj po wytrzeźwieniu mężczyzna usłyszał zarzuty, 36-latkowi może grozić teraz kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
Źródło; Fot.: pomorska.policja.gov.pl