W czwartek minął dokładnie tydzień od rozpoczęcia Mistrzostw Świata w piłce nożnej. Wobec piłkarskich emocji wiele osób zapomniało już o geście, jaki pokazał Robbie Williams podczas ceremonii otwarcia. Teraz wokalista zabrał głos w tej sprawie.
14 czerwca 2018 roku rozpoczęły się tegoroczne Mistrzostwa Świata. Poszczególne mecze wzbudziły do tej pory ogromne emocje, więc nic dziwnego, że gest Robbiego Williamsa z ceremonii otwarcia mundialu odszedł nieco w zapomnienie.
Przypomnijmy, że Robbie Williams był jedną z gwiazd ceremonii otwarcia mundialu, która odbyła się tuż przed spotkaniem Rosji z Arabią Saudyjską. Podczas wydarzenia wykonywał swoje największe przeboje, w tym piosenkę „Rock DJ”. Właśnie w przypadku tej piosenki wokalista delikatnie zmienił tekst oraz wprawił wszystkich w osłupienie, pokazując w stronę kamery środkowy palec.
Wiele osób zastanawiało się, dlaczego piosenkarz zdecydował się na taki krok. Według różnych teorii był to gest w stronę Władimira Putina, reakcja w stronę osób krytykujących go za występ w Rosji lub reakcja na to, że zabroniono mu wykonać utwór „Party like a Russian”. Po pewnym czasie sam wokalista postanowił zabrać głos w sprawie.
Robbie Williams powiedział, że przez cały czas towarzyszyła mu ogromna presja. „W całym zajściu istotnym było, żeby nie wywołać skandalu międzynarodowego. Wiecie co? Jakoś mi się to udało. Byłem pod ogromną presją, nie wiedziałem jak odliczyć pół minuty, więc odliczyłem jedną minutę. Nie mam do siebie zaufania. Czasem nie wiem, co robię. Moim planem było zaśpiewanie wszystkiego jak należy i nie przewrócenie się. W 99 procentach się udało. Mam pustkę w głowie. Pojawiła się jakaś blokada między moim ciałem a rozumem. Po pięciu minutach zapytałem sam siebie, czy faktycznie to zrobiłem” – powiedział.
Może fuck dla Putina?:) pic.twitter.com/bSSk9td6kH
— Premier Tux?? ن (@bukarolbu) 14 czerwca 2018