Amerykański prezydent, Donald Trump, wypowiedział się w jednym z wywiadów na temat potencjału nuklearnego Stanów Zjednoczonych i innych państw świata. Stwierdził, że jego kraj nie będzie mógł pozostać w tyle.
Donald Trump zaznaczył, że najlepszym wyjściem dla pokoju na świecie byłaby sytuacja, w której państwa nie posiadałyby broni nuklearnej. – Byłoby cudownie, gdyby żaden kraj nie miał broni nuklearnej – powiedział prezydent USA.
Zaznaczył jednak, że Stany Zjednoczone nie będą mogły w kwestii potencjału nuklearnego pozostać w tyle za żadnym innym państwem. – Jestem pierwszym, który chciałby, by nikt nie posiadał broni nuklearnej, ale my nigdy nie będziemy w tyle za żadnym państwem, nawet sojuszniczym; nie będziemy w tyle w kwestii potencjału nuklearnego – podkreślił Donald Trump.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Amerykański prezydent odniósł się tutaj m.in. do umowy Nowy START, zawartej w 2010 roku między Stanami Zjednoczonymi a Rosją. Donald Trump nazwał ją „kolejną złą umową zawartą przez USA”. Zobowiązuje ona obie strony do redukcji broni, szczególnie jeśli chodzi o broń strategiczną i nuklearną.
Czytaj także: Do których narodów żywimy największą sympatię? Nowy sondaż CBOS