Prezydent Stanów Zjednoczonych spotkał się z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem. W trakcie rozmowy krytykował zarówno UE, jak i Niemcy.
Donald Trump zarzucił Niemcom, że za mało wydają na obronność. Niemcy kupują rosyjski gaz za miliardy dolarów, ale nie wydają dość na swe siły zbrojne – podkreślał polityk.
Trump odniósł się także do polityki Unii Europejskiej względem USA. Twierdzi, że utrzymuje niekorzystne ograniczenia handlowe, które godzą w Stany Zjednoczone. Unia Europejska jest dla nas okropna, jeśli chodzi o handel. Naszym rolnikom nie wolno dostarczać tam swoich produktów. Ale UE, w tym przypadku Niemcy, zasypuje nasz kraj samochodami Mercedes i BMW. Tak dalej nie będzie – mówił w rozmowie ze Stoltenbergiem.
Według prezydenta Niemcy o wiele bardziej korzystają na NATO niż wnoszą do niego. Agencja dpa zanotowała, że polityk odniósł się do celu sojuszu – czyli przeznaczenie przez państwa członkowskie 2 proc. PKB na obronność. Niemcy mają w przyszłym roku osiągnąć 1,3 procent.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Secretary General @jensstoltenberg and @POTUS discuss July #NATOSummit preparations https://t.co/JsG9e9tuov pic.twitter.com/sTsT2Ojfj6
— NATO (@NATO) 18 maja 2018
Dzisiaj KE ma przyjąć regulację prawną tzw. statusu blokującego. Firmy nie będą zobligowane do dostosowywania się do reżimu sankcyjnego USA dotyczącego Iranu. Musimy zrozumieć, że efekty sankcji USA będą odczuwalne, dlatego obowiązkiem UE jest ochrona europejskich przedsiębiorstw – informował media Juncker.
Zdecydowaliśmy wczoraj wieczorem o uruchomieniu procesu dotyczącego statusu blokującego. Mogę jedynie odnieść się do tego, co robiliśmy w 1996 r. w kontekście relacji USA i Kuby; teraz musimy robić dokładnie to samo, by bronić europejskich firm, tego, co głównie małe i średnie firmy zainwestowały w Iranie – podkreślił szef KE.
Źródło: medianarodowe.com
Fot.: Twitter/NATO