Szymon Woźniak po raz kolejny pokazał, że jest w dobrej dyspozycji. W drugiej rundzie Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów polski żużlowiec zajął trzecie miejsce. Świetny wynik nie zrobił jednak wrażenia na Marku Cieślaku, który postanowił nie zmieniać składu na Drużynowe Mistrzostwa Świata Juniorów.
Gdy trener reprezentacji podał skład na DMŚJ, dla wielu kibiców zabrakło jednego nazwiska, mianowicie Woźniaka. Młodzieżowiec nagle stracił uznanie szkoleniowca, mimo że w półfinale był on czołową postacią zespołu (12 punktów).
Czytaj także: Cieślak podał skład na DMŚJ!
W ostatnim turnieju zawodnik Polonii Bydgoszcz również pokazał się z bardzo dobrej strony, zajmując trzecie miejsce, ustępując tylko dwóm kolegom z reprezentacji (Piotr Pawlicki, Kacper Gomólski). Lecz nawet tak dobry wynik nie wpłynął na zmianę decyzji, dlatego finał Drużynowych Mistrzostw Świata w Slangerup Woźniak obejrzy z boku.
Cieślak argumentuje swoją decyzje tym, że według niego w finale pojedzie najlepszy skład. Dla szkoleniowca, żużlowiec Gryfów jest trochę za delikatny, a także brakuje mu startów z zawodnikami ze ścisłej czołówki.
Sam polonista nie chce się wypowiadać w tej sprawie, uważając, że jest to bezcelowe.
Finał DMŚJ odbędzie się 23 sierpnia w duńskim Slangerup. Tytułu broni reprezentacja Danii. Polskę będą reprezentować Piotr Pawlicki, Kacper Gomólski, Paweł Przedpełski oraz Bartosz Zmarzlik.
źródło: sportowefakty.pl
fot.: wikimedia/Keraj1976
Aby śledzić informacje sportowe na bieżąco zapraszamy na nasz fanpage: