Występ Piotra Żyły na Igrzyskach w Pekinie pod wielkim znakiem zapytania. – Otrzymał w poniedziałek pozytywny wynik testu PCR – poinformował Apoloniusz Tajner. Sytuacja wyjaśni się w ciągu najbliższych dni.
Trudne chwile Piotra Żyły. Jeden z najbardziej utytułowanych skoczków naszej kadry był dotychczas jednym z pewniaków do udziału w igrzyskach w Pekinie. „Był” bowiem wszystkie plany stanęły pod znakiem zapytania z powodu pozytywnego testu na koronawirusa.
Zaczęło się 20 stycznia. Polski Związek Narciarski poinformował, że u Piotra Żyły wykryto zakażenie koronawirusem. Po czterech dniach skoczek przeszedł następny test. Michał Białoński z Interii donosi, że odczyn był ponownie pozytywny.
Informację potwierdził wkrótce Apoloniusz Tajner. – Najnowsze informacje są takie, że ten wczorajszy test wyszedł pozytywny- powiedział prezes PZN na antenie Radia ZET.
Na szczęście wtorkowy test nie jest jeszcze wiążący. Decydujące znaczenie będzie miało jutrzejsze badanie. – Piotr Żyła nie traci jeszcze szans na lot do Pekinu 31.01. W tej kwestii pierwszy z „koniecznie negatywnych” testów nastąpi w środę – poinformował Mateusz Leleń.
Wspomniał o tym również Tajner. – Teraz codziennie Piotrek będzie powtarzał te testy, aż w odstępie 24 godzin, wyjdą mu dwa negatywne – podkreślił.
Piotr Żyła ?? otrzymał w poniedziałek pozytywny wynik testu PCR – przekazał Apoloniusz Tajner na antenie @RadioZET_NEWS.
— Dominik Formela (@DominikFormela) January 25, 2022
Kolejne dziś i jutro, codziennie.
W czwartek mógłby pojechać do Willingen z resztą kadry, jeśli wtorkowy i środowy test będzie negatywny.#skijumpingfamily