Ledwie zdążyły przeminąć echa potwornego napadu na polską parę w kurorcie we włoskim Rimini, a już doszło do podobnego zdarzenia. Tym razem ofiarą stała się młoda Brytyjka, która została brutalnie zgwałcona na plaży w popularnym kurorcie na Karaibach.
Policji udało się zatrzymać sprawcę gwałtu dzień po zdarzeniu. Okazał się nim 20-latek, który jest podejrzewany również o inne przestępstwa. Niewykluczone, że jego ofiarą mogło paść więcej kobiet. Na razie w jego sprawie trwa dochodzenie, które ma ustalić, jakie zostaną postawione zarzuty – informuje brytyjski „Mirror”.
Wciągnął młodą kobietę w krzaki nieopodal plaży i wielokrotnie zgwałcił. Nikt nie pomógł, chociaż wołała o pomoc – komentuje rzecznik miejscowej policji.
Dramat rozegrał się na karaibskiej wyspie Saint Lucia, a konkretnie w regionie Gros Islet. Jest to najpopularniejsze miejsce wśród turystów. Każdego roku wakacje spędzają w tym miejscu tysiące turystów z państw europejskich.
Źródło: o2.pl
Fot.: wikimedia/Vlad Podvorny