Dramat słynnego pięściarza. Stoczył dwie legendarne walki z Andrzejem Gołotą, a dziś błaga o pieniądze

Riddick Bowe, słynny amerykański pięściarz, polskim kibicom znany przede wszystkim z dwóch walk z Andrzejem Gołotą, znajduje się w bardzo trudnej sytuacji finansowej. Doszło nawet do tego, że zawodnik był zmuszony do założenia konta na portalu gofundme.com i zorganizowania zbiórki pieniężnej na swoje utrzymanie.

Riddick Bowe to jedna z największych legend boksu i wagi ciężkiej. Pięściarz ma na swoim koncie wiele sukcesów, m.in. mistrzowskie pasy organizacji WBC, WBA, IBF oraz WBO, czy srebrny medal Igrzysk Olimpijskich. Polscy kibice pamiętają go zapewne z dwóch niezwykle emocjonujących pojedynków z Andrzejem Gołotą. Oba zakończyły się dyskwalifikacją Polaka, który za każdym razem atakował Amerykanina ciosami poniżej pasa.

Dziś Bowe, który w przeszłości obracał milionami dolarów, jest bankrutem. Kilka lat temu w mediach gruchnęła informacja, że pięściarz był widziany na pchlim targu, gdzie usiłował spieniężyć swoje pamiątki z czasów kariery sportowej. Wśród nich m.in. rękawice bokserskie. Bowe pobierał również drobne opłaty za zrobienie sobie z nim zdjęcia lub złożenie autografu.

Okazuje się, że przez ten czas jego sytuacja finansowa nie poprawiła się ani trochę. Amerykańscy internauci zauważyli bowiem, że Bowe założył konto na portalu gofundme.com i poprosił o wsparcie pieniężne. Były pięściarz chce zebrać kwotę w wysokości 100 tys. dolarów. Twierdzi, że grozi mu utrata domu, w którym mieszka wraz z żoną i dziećmi. Dodaje również, iż istnieje ryzyko, że jego rodzina zostanie eksmitowania z budynku przed Świętami Bożego Narodzenia.

źródło: weszlo.com, wMeritum.pl
Fot. YouTube