Dramatyczna sytuacja miała miejsce w niedzielę na drodze ekspresowej S12/17 Lublin – Piaski. Strażacy przez blisko półtorej godziny cięli kawałek po kawałku zmiażdżoną kabinę ciężarówki, aby uwolnić zakleszczonego w niej kierowcę. Tuż obok zderzyły się kolejne trzy auta. O sprawie informuje portal lublin112.pl.
Do wypadku doszło w niedzielę 29 lipca około godziny 22:40 w miejscowości Kazimierzówka koło Świdnika. Na drodze ekspresowej S12/17 Lublin – Piaski samochód ciężarowy uderzył w konstrukcję ekranów akustycznych. Siła uderzenia była tak duża, że kabina została całkowicie zmiażdżona.
Aby wydostać z niej kierowcę, strażacy przy pomocy specjalistycznych narzędzi hydraulicznych, przez blisko półtorej godziny cięli kabinę kawałek po kawałku. Konieczna okazała się także pomoc ciężkiego holownika, który odciągnął pojazd zapewniając łatwiejszy dostęp do kierowcy. Po północy udało się wydostać mężczyznę, który następnie został przekazany ratownikom medycznym. Przytomny, jednak z licznymi obrażeniami ciała, został on przetransportowany do szpitala.
Czytaj także: Jechała z pijanym mężem, osierociła trójkę dzieci. Nowe fakty ws. tragicznego wypadku
Chwilę po zdarzeniu, w tym samym miejscu zderzyły się trzy samochody osobowe. Świadkowie widząc wypadek, zaczęli się zatrzymywać, aby udzielić pomocy. Jadący za nimi kierowca suzuki, na rozsypanym rzepaku stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w BMW, które następnie uderzyło w citroena. W tym przypadku w zdarzeniu poszkodowane zostało podróżujące jednym z aut dziecko.
W serwisie YouTube zostały opublikowane nagrania z miejsca wypadku.
Policjanci ustalają szczegółowe okoliczności obu wypadków.