Do dramatycznego zdarzenia doszło w amerykańskim Houston w stanie Texas. Podczas bójki na jednym z parkingów padły strzały. Obecni na miejscu funkcjonariusze policji nie zawahali się i odpowiedzieli ogniem. Całe zajście zostało zarejestrowane, a nagranie trafiło do sieci.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek ok. godz. 2 w nocy czasu miejscowego. Trzech funkcjonariuszy policji pracowało po godzinach w charakterze ochrony lokalnego baru. W międzyczasie na parkingu wywiązała się bijatyka. Uczestniczący w starciu mężczyźni próbowali odjechać z miejsca zdarzenia. Niespodziewanie jeden z nich wyciągnął broń i oddał kilka strzałów z samochodu.
Nie trzeba było długo czekać na reakcję funkcjonariuszy. Kazali mężczyźnie rzucić broń, a gdy ten nie posłuchał i dalej strzelał, natychmiast odpowiedzieli intensywnym ogniem. W efekcie całego zajścia, 27-letni mężczyzna zmarł w skutek odniesionych ran.
Czytaj także: Powstańcy na profilowe!
Całemu zdarzeniu towarzyszyło wielu świadków. Niektórzy z nich sfilmowali strzelaninę telefonami komórkowymi, a nagranie umieścili później w Internecie. Byliśmy tam z grupą przyjaciół. Gdy usłyszeliśmy strzały, ukryliśmy się za ceglanym murem. Później słyszeliśmy kolejne strzały w odpowiedzi. – relacjonował zdarzenie jeden ze świadków. Sprawę bada policja.
Źródło; Fot.: youtube.com/RawLeak