Dramatyczny przebieg miał zatrzymanie przez ukraińskie służby Micheila Saakaszwilego. Były prezydent Gruzji, po tym gdy funkcjonariusze wyważyli drzwi i weszli do jego mieszkania w Kijowie… uciekł na dach budynku.
Służby zjawiły się w kamienicy, w której mieszka Saakaszwili we wtorkowy poranek. Były prezydent Gruzji nie chciał otworzyć drzwi, w związku z czym funkcjonariusze podjęli decyzję o ich wyważeniu.
W mediach społecznościowych natychmiast pojawiły się posty publikowane przez współpracowników Saakaszwiliego. Nawoływali w nich do mobilizacji i stawienia się pod budynkiem, w którym toczy się akcja. W domu Micheila Saakaszwilego wyważane są drzwi! Ulica Kostiolna. Zbieramy się! – napisał na Facebooku były zastępca prokuratora generalnego Ukrainy Dawid Sakwarelidze.
Czytaj także: Co się dzieje na Ukrainie? Saakaszwili odbity z rąk służb! Maszeruje na parlament!
Tymczasem przedstawiciele służb wkroczyli do mieszkania Saakaszwiliego. Były prezydent Gruzji nie dał się ująć. W międzyczasie uciekł bowiem na dach budynku, co zarejestrowały telewizyjne kamery.
El expresidente georgiano Saakashvili amenaza con saltar de un tejado de Kiev antes de ser detenido https://t.co/8WhbjB0Jjm pic.twitter.com/zvFiFSxnfK
— Francisco Rubira (@franciscorubira) 5 grudnia 2017
Gruzin, po tym, gdy już znalazł się na dachu, obrażał prezydenta Ukrainy Petro Poroszenkę. Nazywał go „złodziejem i zdrajcą ukraińskiego narodu”. Apelował również do obywateli Ukrainy, aby wyszli na ulicę i protestowali przeciwko głowie państwa.
Ostatecznie funkcjonariusze ujęli Saakaszwiliego i zaprowadzili do czekającego pod kamienicą auta.
#Ukraine: Police arrest former Georgian President and #anticorruption campaigner Mikheil #Saakashvili in his residence in #Kiev https://t.co/AUm2bmVPtE pic.twitter.com/Ez4sQuKoDZ
— Tanguy Savineau (@TanguySavineau) 5 grudnia 2017
Ukraińskie władze podały, że zatrzymania dokonali funkcjonariusze SBU (Służba Bezpieczeństwa Ukrainy). Dodano również, że działania miały związek z prowadzonym przez prokuraturę postępowaniem karnym wobec Saakaszwiliego. Więcej szczegółów nie ujawniono.
źródło: wp.pl, Twitter
Fot. Twitter