Virtus.pro pokonało 2:1 (Cobblestone – 8:16, Train – 16:11, Mirage – 16:13) SK Gaming w wielkim finale DreamHack Masters Las Vegas 2017! Polacy tym samym zainkasowali bagatela 200 tysięcy dolarów.
Polacy bardzo słabo rozpoczęli potyczkę z Brazylijczykami. Wybrana przez Virtusów mapa Cobblestone nie przebiegała po myśli reprezentantów naszego kraju. W pierwszej połowie polegli oni 5:10, a następnie przegrali pistoletówkę po stronie terrorystów. Taki obrót sytuacji sprawił, że Polacy niestety ulegli drużynie SK Gaming na „swojej” mapie aż 8:16. Bardzo słabą postawę zademonstrował „pashaBiceps”, który ustrzelił zaledwie siedem fragów.
Wybrany przez reprezentantów Brazylii Train był znacznie lepszy w wykonaniu polskich graczy. Początek mapy miał bardzo wyrównany przebieg, lecz Polacy wygrali pierwszą połowę 9:6, grając po stronie antyterrorystów. Po zamianie stron podopieczni „Kubena” przegrali pistoletówkę, co zwiastowało spore kłopoty. Nasi rodacy nie pozwolili jednak graczom z Brazylii na udany comeback i ostatecznie doprowadzili do remisu w spotkaniu, wygrywając tę mapę 16:11.
Czytaj także: EPICENTER 2017: Virtus.pro uległo SK Gaming w finale! Filip \"NEO\" Kubski bohaterem polskiej drużyny
O triumfie w DH Masters Las Vegas 2017 miała zadecydować mapa Mirage. Pierwsza połowa tej odsłony była również wyrównana. Minimalnie lepsi na półmetku okazali się jednak zawodnicy SK Gaming, który wygrywali 8:7. Drugą połowę zdominowali jednak Polacy, którzy ostatecznie odnieśli triumf 16:11 i wygrali DreamHack Masters 2017.
Po finale portal HLTV.org ogłosił, że najlepszym zawodnikiem turnieju wybrano Janusza „snaxa” Pogorzelskiego.
Jedna z kluczowych akcji w wykonaniu Filipa „NEO” Kubskiego:
Fot. Liquipedia/Sebastian Ekman
