Aleksandra Dulkiewicz zwyciężyła w wyborach samorządowych w Gdańsku. Nowa prezydent miasta zapowiada, że będzie realizować „dziedzictwo Pawła Adamowicza”. W rozmowach z mediami wypowiedziała się także na temat ewentualnego powrotu Donalda Tuska do krajowej polityki.
Aleksandra Dulkiewicz odniosła zwycięstwo w wyborach na prezydenta Gdańska. Jak poinformowała rzeczniczka prezydenta miasta Magdalena Skorupka-Kaczmarek, Dulkiewicz otrzymała 82,22 proc. głosów. Oznacza to, że mieszkańcy Gdańska wybrali prezydenta już w pierwszej turze.
Dulkiewicz odniosła się do wyborczego wyniku w programie „Kropka nad i” w TVN24. Na wstępie zastrzegła, by nie tytułować jej „prezydentową Gdańska”. „Prezydent miasta Gdańska – dzisiaj kobieta, pierwsza w historii, ale tytuł jest: prezydent miasta Gdańska. Nie przywiązuje tak wielkiej wagi do tytułów. Tego, że jestem kobietą, nie da się chyba nie zauważyć” – powiedziała.
Nowa prezydent Gdańska przekonuje, że zamierza kontynuować prezydenturę poprzednika. W tym kontekście mówiła o „dziedzictwie Pawła Adamowicza”. „Takim dziedzictwem na pewno będzie 4 czerwca i wielkie święto wolności i solidarności, gdzie to będzie święto siłą rzeczy dedykowane Pawłowi Adamowiczowi i temu jakie sobie też stawiał pytania o samorząd, o Gdańsk, o Polskę, o kondycję naszą jako społeczeństwa” – powiedziała.
W programie poruszono również wątek 30. rocznicy wyborów parlamentarnych w Polsce. „Na pewno Donald Tusk żywo interesuje się obchodami 30. rocznicy 4 czerwca, wiem że chce aktywnie w tych obchodach uczestniczyć. Jesteśmy w stałym kontakcie, rozmawiamy o tym, jak te obchody wspólnie przygotować, żeby były naprawdę świętem obywateli” – dodała.
Dulkiewicz: Nie tylko ja czekam na powrót Donalda Tuska
Dulkiewicz wypowiedziała się również na temat szefa Rady Europejskiej w programie „Wydarzenia i Opinie” na antenie Polsat News. Nowa prezydent Gdańska przyznała, że chciałaby, aby Donald Tusk powrócił do krajowej polityki. Dodała przy tym, że podobnie myśli wiele osób.
„Nie tylko ja czekam na powrót Donalda Tuska. Wynika to z setek rozmów, które przeprowadziłam ostatnio. Nie jestem w tym odosobniona. Ludzie, którzy troszczą się o naszą ojczyznę, są nam bardzo potrzebni” – podkreśliła Dulkiewicz.
Źródło: Polsat News, TVN24