Kamil Durczok zamieścił na Twitterze bezceremonialny wpis. Ocenił w nim zachowanie naszych rodaków względem nowych przepisów, które niedawno weszły w życie.
Kamil Durczok, ze względu na jazdę autem pod wpływem alkoholu, nie może prowadzić pojazdów mechanicznych. Niedawno przyznał się jednak, że jechał samochodem. Za chwilę doprecyzował jednak, że podczas jazdy był jedynie pasażerem i – rzecz jasna – nie siedział za kółkiem.
Dziennikarz, który w przeszłości prowadził m.in. „Fakty TVN”, postanowił pokusić się o ocenę zachowania Polaków względem nowych przepisów, które niedawno weszły w życie. Chodzi o to, by piesi mieli pierwszeństwo wchodząc na przejście i nie musieli czekać na moment, w którym kierowca uzna, że faktycznie mogą na nie wejść.
Durczok podkreślił, że zachowanie Polaków, tych siedzących za kierownicami, nie było najlepsze. Dziennikarz pokusił się jednak o znacznie mocniejsze słowa.
Durczok ocenił zachowanie Polaków względem nowych przepisów
„Jechałem autem (nie! Nie prowadziłem! Ze znajomymi) przez miasto” – rozpoczął swój wpis Kamil Durczok. Po chwili przeszedł do sedna sprawy i podkreślił, że na bazie jego obserwacji wynika, iż Polacy nie respektują najnowszych przepisów o ruchu drogowym.
„Uroczyście oświadczam, iż ogromna część rodaków nowe przepisy o pieszych ma centralnie w d***e” – napisał Durczok bez zbędnych ceregieli. „Nakazy nie pomogą trzeba mieć w sobie odrobine kultury osobistej” – odpisał mu jeden z użytkowników serwisu Twitter.