„Popełniłam błąd popierając PiS” – przyznała w programie „Gość Wydarzeń” prof. Jadwiga Staniszkis. Podczas rozmowy na antenie Polsat News m.in. porównała Andrzeja Dudę z Bronisławem Komorowskim i podzieliła się opinią na temat ostatnich ruchów Jarosława Kaczyńskiego.
W programie „Gość Wydarzeń” na antenie Polsat News wystąpiła Jadwiga Staniszkis. Jeszcze przed wyborami w 2015 roku, popierała obóz Jarosława Kaczyńskiego. Jednak szybko zmieniła na swój pogląd na PiS. Przyznała to w programie.
„Jestem wolnym człowiekiem, nie mam żadnej funkcji politycznej, pracowałam 50 lat, jestem na emeryturze i uważam, że mam prawo powiedzieć: tak, popełniłam błąd popierając PiS” – powiedziała Staniszkis.
Czytaj także: Geostrategia, czas na radykalne zmiany
Porównała również prezydentury Andrzeja Dudy i Bronisława Komorowskiego. W jej zestawieniu korzystniej wypada poprzedni prezydent.
„Kiedy patrzę na te uśmiechy Dudy, jego samozadowolenie, jego niszczące działania. To, co zrobiono z Trybunałem Konstytucyjnym, jest tragiczne. Działający TK powinien punktować to, co się dzieje, pokazywać te naruszania konstytucji. Ten system przestał działać” – powiedziała.
Zdaniem Staniszkis obecnie widzimy jak prezes PiS próbuje „budować wewnętrzną równowagę” w obozie rządzącym. Jako przykład podaje pozytywne słowa na temat Solidarnej Polski. Kaczyński próbuje w ten sposób zapobiec opuszczaniu Zjednoczonej Prawicy. „Gdyby zaczęli odchodzi poszczególni politycy, te niewielkie partie, to nagle ta większość by zniknęła” – zauważyła Staniszkis.
J. Staniszkis: prezes popiera te koalicjantów bo to jest próba utrzymania współpracowników. To jest wychodzenie z demokracji za pomocą demok
— Gość Wydarzeń (@GoscWydarzen) 20 października 2017
Pytana dokąd zmierza partia rządząca zastrzegła, że nie idzie w kierunku faszyzmu.
J. Staniszkis: nie zmierza to do faszyzmu. PiS dał albii dla rasistowskich reakcji. I to jest bardzo groźne. To budowanie struktur kontroli.
— Gość Wydarzeń (@GoscWydarzen) 20 października 2017