Dwaj piłkarze ekstraklasowej Lechii Gdańsk spędzili noc na izbie wytrzeźwień. Zgodnie z tym, co podają media, mężczyźni awanturowali się na molo.
O sprawie informuje serwis internetowy Radia Gdańsk. Reporterowi rozgłośni udało się ustalić, iż dwaj zawodnicy noc z niedzieli na poniedziałek spędzili w Brzeźnie. Według relacji jednego z kibiców, który miał ich widzieć, piłkarze pod wpływem alkoholu mieli zniszczyć jeden z automatów z piłeczkami dla dzieci przy molo.
„Kibic dodał, że po przyjeździe trzech radiowozów i upomnieniu przez mundurowych, obydwu zawodników odwieziono do gdańskiej izby wytrzeźwień” – czytamy.
Czytaj także: Ekstraklasa 2012/2013: Legia nie popełniła błędu sprzed roku
Wersję kibica potwierdza Karina Kamińska z Komendy Policji w Gdańsku, która przyznaje, że funkcjonariusze faktycznie interweniowali ws. dwóch awanturujących się mężczyzn. Nie podała jednak ich tożsamości.
„Policjanci, którzy przeprowadzili interwencję wobec dwóch mężczyzn, zdecydowali o doprowadzeniu ich do pogotowia socjalnego dla osób nietrzeźwych z uwagi na to, że swoim zachowaniem stwarzali zagrożenie dla siebie oraz innych osób. Mężczyźni byli pijani, jeden z nich miał 1,78 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, a drugi – 1,64 promila” – powiedziała.
Klub z Gdańska odmówił komentarza w całej sprawie. W sieci jednak huczy od plotek. Internauci wskazują nawet, którzy zawodnicy mieli dopuścić się haniebnego czynu. Zważając na fakt, iż są to nie jedynie plotki, nie możemy przytoczyć nazwisk wymienianych przez fanów Lechii.
„W nocy z niedzieli na poniedziałek dwaj piłkarze Lechii Gdańsk wylądowali na izbie wytrzeźwień – poinformowało Radio Gdańsk. Policja potwierdziła, że mieli ponad półtora promila alkoholu w wydychanym powietrzu.”
No to ładnie się zabawili ?— Miśka 19:28 ?? ?? (@10mona17) 11 września 2018
Ja to rozumiem ze piją wszyscy, ale żeby szarpać automat z zabawkami i wyładować na izbie wytrzeźwień to trzeba być naprawdę zdolnym.
— Karol Lis (@lisu_lechia) 11 września 2018
Po siedmiu kolejkach Lechia Gdańsk plasuje się na pierwszej pozycji w tabeli ekstraklasy. Zawodnicy z Pomorza udanie weszli w sezon zaliczając pięć zwycięstw oraz dwa remisy. Podopieczni Piotra Stokowca są rewelacją początku rozgrywek. To spore zaskoczenie, ponieważ w końcówce minionego sezonu z trudnej obronili się przed spadkiem do pierwszej ligi.