Wczoraj premier Morawiecki zapowiedział spore zmiany w przepisach o ruchu drogowym. Natomiast już dzisiaj Michał Dworczyk, szef KPRM dodał kolejne rozwiązania. Kierowcy będą musieli przygotować się na duże podwyżki mandatów.
Dworczyk na antenie Polsat News przypomniał wczorajsze zapowiedzi premiera Morawieckiego. „Zgodnie z zapowiedzią premiera, ograniczenie prędkości do 50 km/h będzie obowiązywać całą dobę. To nie jedyna zmiana, którą planujemy wprowadzić.” – przyznał szef KPRM.
Polityk mówił o pierwszeństwie pieszych. Przypomniał głośną sprawę Piotra Najsztuba. „Mamy sytuacje, gdy pieszy zostaje potrącony na przejściu, a kierowca nie ponosi żadnej odpowiedzialności.” – argumentował Dworczyk. Przypomnijmy, że publicysta został uniewinniony przez sąd.
Czytaj także: Czarzasty zaproponował kandydatkę na prezydenta. „Ludzie wybuchli śmiechem”
„W ciągu najbliższych dniach przedstawimy konkretne propozycje zmian przepisów.” – zapewnił Dworczyk.
Szef KPRM zapowiedział jeszcze jedną zmianę, która może okazać się najbardziej dotkliwa dla kierowców. „Kiedyś najwyższy mandat w wysokości 500 zł był problemem. Dziś ta kwota nie stanowi problemu jako potencjalna kara.” – mówił Dworczyk. „Jednym z rozwiązań, by na drogach było bezpiecznie, będzie radykalna podwyżka mandatów.” – zapowiedział.
Czytaj także: On zamordował 16-latka w Kołobrzegu? Zdjęcia poszukiwanego
Źr. polsatnews.pl