Choć uwaga opinii publicznej skupiła się na pandemii koronawirusa, to w Polsce pojawiło się kolejne fatalne zjawisko. Dyrektor IMGW, Przemysław Ligenza na antenie Radia Plus ostrzegł, że susza w naszym kraju już teraz ma miejsce i raczej nie będzie lepiej. Dane wskazują, że opady pomiędzy kwietniem, a czerwcem będą poniżej normy.
Ligenza przyznał, że pomiędzy kwietniem, a czerwcem pojawią się opady, ale będą one słabe. „To niestety opady, które nie poprawią naszej sytuacji, jeżeli chodzi o suszę. Spodziewamy się niestety opadów poniżej normy.” – wyjaśnił dyrektor IMGW.
„Bazując na danych historycznych, określamy kategorie opadów w normie, powyżej normy i poniżej i nasz najnowsza prognoza sezonowa, dotycząca miesięcy kwiecień-czerwiec nie jest optymistyczna.” – podkreślił dyrektor IMGW w rozmowie na antenie Radia Plus.
„Wszystkie instytucje zajmujące się tym zagadnieniem ostrzegają przed suszą i to zjawisko ma już miejsce.” – przyznał dyrektor IMGW. „Patrząc na temperatury w ostatnich latach i opady, są to parametry notowane w najwyższych wartościach, jeżeli chodzi o temperatury, a w najniższych, jeżeli chodzi o opady, patrząc średnio na poszczególne miejsca w Polsce.” – dodał Ligenza.
Czytaj także: Premier: Nie chcemy przedwcześnie luzować pewnych zasad
Choć wczoraj rząd zezwolił Polakom na wstęp do lasów, to jednak Straż Pożarna ostrzega. Na terenie niemal całego kraju wydano ostrzeżenia przed pożarami lasów.
Źr. wprost.pl