Marek Szkolnikowski, dyrektor TVP Sport, zabrał głos ws. nagonki na Dariusza Szpakowskiego, który relacjonował mecz Rosja-Chorwacja rozgrywanego w ramach ćwierćfinału mundialu. Doświadczonemu komentatorowi zarzucano, iż zbytnio sprzyjał podopiecznym Stanisława Czerczesowa.
Podczas meczu Rosja – Chorwacja, Szpakowski zdaniem krytyków zbyt mocno ekscytował się reprezentacją Rosji. Nie podobało im się dosłownie wszystko. Począwszy od cytowania słów hymnu rosyjskiego aż po wybuchy radości po zdobytych bramkach. Co ciekawe, wśród „hejterów” dominowały osoby związane z Telewizją Polską, w której Szpakowski pracuje przecież od kilkudziesięciu lat.
Najszerszym echem odbił się wpis Ziemowita Kossakowskiego, zagorzałego sympatyka Prawa i Sprawiedliwości, który zaliczył nieudany epizod w TVP (został zawieszony po publikacji na portalu tvp.info skandalicznego tekstu nt. protestu lekarzy-rezydentów, co – jak podawał serwis wirtualnemedia.pl – poskutkowało nie przedłużeniem jego wygasającej 30 czerwca umowy).
„Czy Szpakowski przypadkiem nie figurował w Zbiorze Zastrzeżonym? Tak dopytuje tylko. Jego prorosyjska postawa godna jest pracowników-kołchoźników z muzeum w Poroninie” – napisał były pracownik TVP, a pod jego wpisem natychmiast zaroiło się od krytycznych komentarzy.
W obronie Szpakowskiego
Murem za Szpakowskim stanęli jego koledzy z branży. Wśród nich m.in. Mateusz Borek, Krzysztof Stanowski, Michał Pol czy Włodzimierz Szaranowicz.
„Całym sercem z Dariuszem Szpakowskim. My, komentatorzy sportowi,nie mieszamy się w politykę. Często politycy i publicyści polityczni próbują nas wciągać w swoje wojenki. Znam Darka lata i ten zarzut to absurd. Zwłaszcza, że sformułowany na antenie TVP Info w stosunku do komentatora TVP” – napisał ten pierwszy.
Stanowski, komentując wpis Kossakowskiego, przyznał zaś, że nie warto brać na poważnie słów „wariata, z ósmego rzędu wariatów”.
„Jakiś wariat, w dodatku z ósmego szeregu wariatów, napisał coś o komentarzu Szpakowskiego i będziemy to wałkować przez dwa dni? Napisał to napisał. Różne rzeczy ludzie piszą, np. na drzwiach kibla i nikt o tym nie gada” – ocenił redaktor naczelny Weszło.com.
Reakcja dyrektora TVP Sport
Po kilkunastu godzinach od wybuchu zamieszania głos zabrał Marek Szkolnikowski, dyrektor TVP Sport, przełożony Szpakowskiego.
Przedstawiciel sportowego kanału TVP uznał zarzuty kierowane pod adresem komentatora za „absurdalne”.
„Nie zgadzam się na bezpardonowy atak na Darka Szpakowskiego. Na początku transmisji cytował słowa hymnów obydwu państw, podkreślając miłość do ojczyzny obydwu słowiańskich narodów. Przy bramkach Chorwacji i Rosji wykazywał się podobnym entuzjazmem. Wszelkie oskarżenia są absurdalne” – napisał Szkolnikowski na Twitterze.