Dziennikarka TVN24 skomentowała wypadek rządowej limuzyny z Beatą Szydło. „Najważniejsze osoby w państwie zaliczyły już dzwon”

Anna Kalczyńska skomentowała na Twitterze wypadek kolumny rządowej w Oświęcimiu. Po jakimś czasie zdecydowała się jednak usunąć swój wpis, nazywając go „niefortunnym”.

 Do zdarzenia doszło w piątek, tuż przed godziną 19.oo w Oświęcimiu. Jak podawało radio RMF FM, kolumna rządowa jechała drogą główną i w pewnym momencie z drogi podporządkowanej wyjechał samochód, który uderzył w jedno z aut. Samochód, którym jechała premier zjechał z drogi. Beata Szydło trafiła na Szpitalny Oddział Ratunkowy, gdzie przeszła badania, a następnie helikopterem została przetransportowana do Warszawy. W wypadku rannych zostało także dwóch funkcjonariuszy BOR.

Czytaj także: Rzecznik rządu: Premier dziś opuści szpital

Sprawę komentowano m.in., na Twitterze. Postanowiła się do niej odnieść także dziennikarka TVN24 – Anna Kalczyńska, która o godzinie 19.52 dodała takiego tweeta:

Nowy kryptonim dla naszego rządu: „Kraksa”. Najważniejsze osoby w Państwie: Prezydent, Premier i MON zaliczyły już dzwon

Po jakimś czasie usunęła swój wpis.  Zwrócił na to uwagę jeden z użytkowników Twittera – Czapki Z Głów:

To trzeba mieć tupet. Jednego usuwa, drugim się podlizuje.@AnnaKalczynska internet nie zapomina pic.twitter.com/0UnVR55Sbx

— Czapki Z Głów (@CzapkiZGlowPL) 10 lutego 2017

W następnych tweetach dziennikarka podkreślała, że chodzi jej o bezpieczeństwo najważniejszych osób w państwie oraz życzyła powrotu do zdrowia funkcjonariuszom BOR i premier Szydło.

Najpoważniejsze osoby w Państwie nie są bezpieczne. Wskażcie mi europejski kraj, w którym zdarza się tyle wypadków z udziałem rządowych VIP

— Anna Kalczyńska (@AnnaKalczynska) 10 lutego 2017

Pani Premier @BeataSzydlo oraz funkcjonariuszom BOR życzę szybkiego powrotu do zdrowia. A instytucjom BOR zweryfikowania procedur transportu

— Anna Kalczyńska (@AnnaKalczynska) 10 lutego 2017

Odniosła się także swojego pierwszego wpisu. Nazwała go niefortunnym i zaznaczyła, że miała na myśli bezpieczeństwo:

Hejt wobec mnie i mojej rodziny za mój niefortunny wpis jest porażający. Nie życzę nikomu źle. Mój wpis zwracał uwagę na bezpieczeństwo

— Anna Kalczyńska (@AnnaKalczynska) 10 lutego 2017

Źródło: wmeritum.pl/rmf24.pl
Fot.: Youtube/Waldi78 i Twitter.com