Ugrupowania opozycyjne, które do niedawna blokowały salę plenarną w Sejmie często były porównywane przez ich przeciwników do Targowicy. Na antenie TVP Info, redaktor Michał Rachoń postanowił sprawdzić, co myśli o tym poseł Nowoczesnej. Sytuacja doprawdy kuriozalna.
Rachoń odczytał na antenie fragment staropolskiego dokumentu. Była mowa o tyranii i o wolności. Dziennikarz nie zdradził skąd pochodzi ten cytat i zapytał obecnych w studiu posłów, czy uważają go za wciąż aktualny.
Jako pierwszy postanowił wypowiedzieć się poseł Nowoczesnej, Jerzy Meysztowicz. Polityk stwierdził, że jego zdaniem, pod rządami Prawa i Sprawiedliwości dochodzi w Polsce do ograniczania demokracji i tworzenia systemu „dyktatury jednego posła”.
Rachoń dopytał polityka Nowoczesnej, czy cytowane wcześniej słowa uważa on za wciąż aktualne. Jak najbardziej – przyznał Meysztowicz. Duże musiało być jego zaskoczenie, gdy Rachoń poinformował, że cytowany tekst jest aktem Konfederacji Targowickiej, która doprowadziła do upadku Rzeczpospolitej.
HIT!
Rachoń odczytuje akt założycielski Targowicy.
Pyta posła .N, czy ten tekst jest aktualny.
Meysztowicz: Jak najbardziej
? pic.twitter.com/kJg2IdqNt5— ZielonaGąska (@ZielonaGaska) 12 stycznia 2017
Źródło: Twitter.com
Fot.: Wikimedia/Grycuk; youtube.com/Kotowska